Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » NewLife w ogrodzie

NewLife w ogrodzie

zoja 22:27, 01 wrz 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
jolanka napisał(a)
Beatko, a zielone pomidory to nie maja czegoś tam niedobrego w sobie?


oczywiście, że nie mają - z dzieciństwa pamiętam jak rodzice zielone pomidory kisili jak ogórki

a myślisz, że książka i film pt. "Smażone zielone pomidory" to skąd? to ulubiona potrawa jednej z bohaterek
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Mary 23:15, 01 wrz 2016


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
LyraBea napisał(a)
Nie ma nic wspólnego z ketchupem Zielone pomidory mają zupełnie inną konsystencje. Podczas smażenia (ze skórką i pestkami, pozbywając się tylko twardego miejśca przy ogonku) robią się szkliste i delikatne. Polecam prosto na świeży chleb (słoiczek zjadłam jeszcze zanim zdążył ostygnąć) i do ciast, nadziewania muffinek, do naleśników.
Zajrzałam do Ciebie (śladu jeszcze nie zostawiałam) i doczytałam, że część pomidorów musiałaś przetransportować do donic i boisz się, że nie dojrzeją. No to masz już jak je wykorzystać
Miło mi Ciebie Marysiu gościć na swoim wątku.

Już zdążyłam zapomnieć, że napisałam na forum o przesadzaniu pomidorów do donic. Część pomidorów z donic już dojrzała. Ale pewnie coś zielonego zostanie to wtedy spróbuję.
Często zaglądam do Twojego wątku od momentu, gdy chodziłaś w zaprzęgu. Twój upór i wysiłek, żeby wyrównać teren przypominał mi moje zmagania z czyszczeniem terenu. Zadanie przekraczające nasze możliwości, właściwie sytuacja prawie beznadziejna. Wielu już by się poddało, a my zaciskamy zęby i walczymy. I niemożliwe staje się możliwe. Choć trzeba za to zapłacić wysoką cenę: bólem, brakiem czasu itd.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Margo 20:11, 02 wrz 2016


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 1337
Zielone pomidory maja w sobie solaninę, która jest toksycznym glikozydem, więc nalezy je spożywać z umiarem . Tak bynajmniej piszą.
My uwielbiamy sałatkę z zielonych pomidorów, z papryką, cebulką, marchewką - jest pyszna. Dżem też w tym roku zrobiłam, prócz tego co Beatka dodałam jeszcze skórkę i sok z cytryny. Pycha !!!
____________________
Gosia
Toszka 20:32, 02 wrz 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Beatko, te jasne hosty to tzw. powolniaki. Nie spodziewaj się w jeden sezon szalonego rozrostu karpy. Lubię takie powolne hosty, bo nie trzeba na rabacie częstej rewolucji robić

Po stracie liści możesz obsypać korą. Na wiosnę jak tylko kły zaczną się pokazywać, sporo kory usuń i obsyp hosty kompostem.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
tulucy 23:07, 02 wrz 2016


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Ponoć solanina po poddaniu wysokiej temperaturze już nie jest szkodliwa, ale czy to prawda ?
Jak tak, to smażenie, pasteryzowanie załatwia problem... Mus się dokształcić - mój m bardzo lubi sałatkę
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Makusia 23:18, 02 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Dżem z zielonych pomidorów- no nieźle Zacofanam ja! Ale tak reklamujesz, że kto wie..jutro idę na targ
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Zana 08:32, 03 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Bea, hosta Fireworks to mała hosta i nie spodziewaj się wielkiej kępy. U mnie była w donicy, nie przeżyła zimy. Loyalist u mnie też wolno rośnie.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
LyraBea 08:53, 03 wrz 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
jolanka napisał(a)
Beatko, a zielone pomidory to nie maja czegoś tam niedobrego w sobie?
W nadmiarze wszystko szkodzi Gosia niżej podparła fachowym wytłumaczeniem o co ponoć chodzi z tymi zielonymi pomidorami. Nigdy mi nic po takim dżemie nie dolegało a pamiętam ten smak jeszcze z dzieciństwa.
zoja napisał(a)


oczywiście, że nie mają - z dzieciństwa pamiętam jak rodzice zielone pomidory kisili jak ogórki

a myślisz, że książka i film pt. "Smażone zielone pomidory" to skąd? to ulubiona potrawa jednej z bohaterek

O to to
Margo napisał(a)
Zielone pomidory maja w sobie solaninę, która jest toksycznym glikozydem, więc nalezy je spożywać z umiarem . Tak bynajmniej piszą.
My uwielbiamy sałatkę z zielonych pomidorów, z papryką, cebulką, marchewką - jest pyszna. Dżem też w tym roku zrobiłam, prócz tego co Beatka dodałam jeszcze skórkę i sok z cytryny. Pycha !!!
Mniaaam! U mnie nie wiem czy te dżemy zimy doczekają
tulucy napisał(a)
Ponoć solanina po poddaniu wysokiej temperaturze już nie jest szkodliwa, ale czy to prawda ?
Jak tak, to smażenie, pasteryzowanie załatwia problem... Mus się dokształcić - mój m bardzo lubi sałatkę
Nadmiar dżemu z zielonych pomidorów na pewno szkodzi...ale odchudzaniu czy trzymaniu się diety. Gdy wieczorem upiekłam chleb i dorwałam się do jeszcze ciepłego dżemu, to 4 kromki wrąbałam lekko :/

Makusia napisał(a)
Dżem z zielonych pomidorów- no nieźle Zacofanam ja! Ale tak reklamujesz, że kto wie..jutro idę na targ
Mnie się wydaję, że smażenie zielonych pomidorów największy ma sens, gdy się ratuje własne zbiory przed zmarnowaniem. Ciekawa jestem czy na targu niedojrzałe w ogóle sprzedają.
____________________
Beata
LyraBea 09:00, 03 wrz 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
MariBere napisał(a)

Już zdążyłam zapomnieć, że napisałam na forum o przesadzaniu pomidorów do donic. Część pomidorów z donic już dojrzała. Ale pewnie coś zielonego zostanie to wtedy spróbuję.
Często zaglądam do Twojego wątku od momentu, gdy chodziłaś w zaprzęgu. Twój upór i wysiłek, żeby wyrównać teren przypominał mi moje zmagania z czyszczeniem terenu. Zadanie przekraczające nasze możliwości, właściwie sytuacja prawie beznadziejna. Wielu już by się poddało, a my zaciskamy zęby i walczymy. I niemożliwe staje się możliwe. Choć trzeba za to zapłacić wysoką cenę: bólem, brakiem czasu itd.
Z tym zaciskaniem zębów to prawda. Czytałam, jakie "skarby" wykopałaś z ziemi. U mnie też tego sporo było. A ziemia wciąż "rodzi" nowe kamienie. Skrupulatnie wszystko wybieram i podsypuję na tymczasowe rabatki kamieniste czy na obrzeże wokół drewutni. Darmowy surowiec wystarczy się tylko schylić.
No ale Ciebie nie przebiję. Roweru nie udało mi się u siebie znaleźć. Chociaż, chociaż...Ja znalazłam 5 monet- 3 poniemieckie (w tym jedna z 1898r.), 5zł (z rybakiem) i 10 groszy polskich (jak najbardziej aktualnych )
____________________
Beata
LyraBea 09:37, 03 wrz 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Toszka napisał(a)
Beatko, te jasne hosty to tzw. powolniaki. Nie spodziewaj się w jeden sezon szalonego rozrostu karpy. Lubię takie powolne hosty, bo nie trzeba na rabacie częstej rewolucji robić

Po stracie liści możesz obsypać korą. Na wiosnę jak tylko kły zaczną się pokazywać, sporo kory usuń i obsyp hosty kompostem.

Dziękuję Toszko za instrukcję w sprawie przezimowania host. Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie lubię "powolniaków", jeszcze teraz chciałabym żeby ogród zarastał szybko, ale to normalne na tym etapie ogrodu
Zana napisał(a)
Bea, hosta Fireworks to mała hosta i nie spodziewaj się wielkiej kępy. U mnie była w donicy, nie przeżyła zimy. Loyalist u mnie też wolno rośnie.
To przynajmniej wiem, że to nie moja wina, że one takie są. A już myślałam, że może głodują, źle u mnie mają.

Wczoraj przytargałam 5 wielkich piwonii i hosty z działki Mamy. Hosty musiałam podziabać na 2-3 części, bo nie byłabym w stanie tego podnieść. W następnych dniach będę się bawić w kopciuszka i przebierać. Piwonie leciwe, podejrzałam jak się z nimi obejść i odświeżyć i spróbuję się nimi należycie zaopiekować. Trochę nie w porę mi to, bo rabatę z piwoniami planowałam dopiero w przyszłym roku, gdy będzie powstawała zupełnie nowa przestrzeń do nasadzeń a tak pójdzie znowu w ziemię do tymczasówki, gdzie będzie czekać na miejsce stałe. A z host to ja chyba będę zupę gotować i kisić jak kapustę na zimę. Szkoda, że to te najbardziej pospoliste, ale do powolniaków nie należą, to trzeba im przyznać
To tylko połowa z jednej.Widać wielkość w porównaniu z taczką, na ktorej sie znajduje.

____________________
Beata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies