To ja teraz nie będę mogła doczekać się tych owoców, żeby w końcu spróbować, czy dobre, czy nie Tylko ja mam lamarckie, czy o nich mowa?

mozecie byc ze mnie dumne jako i ja jestem, powstrzymalam sie od zakupu śś, nie podobaja mi sie ani z lisci ani z pokroju. owoce przeboleje akurat widzialam lamarckie. stracilam nimi zainteresowanie. dzis robilam przeglad po szkolkach i troche kupilam ale jak na mnie nieduzo, tyle by rabaty wypelnic.

Nieładne śś ?
Hmm...

mozecie byc ze mnie dumne jako i ja jestem, powstrzymalam sie od zakupu śś, nie podobaja mi sie ani z lisci ani z pokroju. owoce przeboleje akurat widzialam lamarckie. stracilam nimi zainteresowanie. dzis robilam przeglad po szkolkach i troche kupilam ale jak na mnie nieduzo, tyle by rabaty wypelnic.

Lamarckie najgorsze chyba drobniejsze owocki i mniej słodkie niż te odmianowe

chciałam napisać, że jestem, ale doczytałam o tym buku

Widziałam takie na ok. 70 cm wysokości, parę lat powinny dać radę.

Jeszcze wymyśliłam, że można by śś posadzić zamiast tych dwóch kalin na pniu, ale nie mam pojęcia, co zrobić z kalinami, a mąż mnie na taczkach wywiezie za te nieustające przeróbki

Świdośliwy mega ogromnych donic nie potrzebują. Zobacz w jakiej doniczce swoje zakupiłaś. Ja Obeliska takiego 2,5 metra kupowałam w w doniczce takiej 30 cm. U mnie obie świdośliwy na tarasie rosną w doniczkach takich 40-50 cm. Nie przewiduję ich wymiany przez min. 5-6 lat.