Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

Margerytka40 12:03, 06 lut 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Asia a może klon jakiś . Te z biało obrzeżonymi liśćmi chyba wolą lekki cień bo im liści nie przypala. Drummondi jest jaśniutki.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
makadamia 12:12, 06 lut 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
AniMa napisał(a)
Asiu to ciemny zakątek - więc hortensje by go rozświetliły....Jeżeli niskie drzewko to też widziałoby sie cos z jaśniejszymi listaki...


Boję się jedynie, że nawet dla hortensji będzie tam za ciemno (to co prawda taki "jasny cień" ale bezpośrednie promienie tam nie będą docierały.
Ale nic. rozmnożę swoją limkę, więc w razie niepowodzenia straty nie będzie

AniMa napisał(a)
Co do bukszpanów, to musisz już głośno wyrażać swoje obawy "jak sobie dam radę" w towarzystwie eMa...kropla drąży skałęPamiętasz
Może się domyśli i sam zadeklaruje


Aniu, widzę że Ty tzw.: "kobiece sztuczki" masz opanowane do perfekcji. Ja z tych co kawę na ławę

Samo przesadzanie bukszpanów to pikuś. W zeszłym roku M przesadził z pomocą mojego taty kilkanaście sztuk, jak takich rozrośniętych - poszły na żywopłot od podjazdu:

Problemem jest potężna karpa po wykopanym świerku, która została w ziemi pomiędzy tymi bukszpanami. M już ma doświadczenie z wykopywaniem takich karp i zapowiedział mi już że "w życiu".

Jedyny sposób na niego, to żebym sama zaczęła kopać. Jak zobaczy, jak beznadziejnie się męczę, to mnie pogoni od tej roboty (urągając i wyrzekając na moją głupotę i upór, ale to już nieważnie).
Przetestowane
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 12:15, 06 lut 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Margerytka40 napisał(a)
Asia a może klon jakiś . Te z biało obrzeżonymi liśćmi chyba wolą lekki cień bo im liści nie przypala. Drummondi jest jaśniutki.


Ale są szczepione? Bo mnie chodzi o to, żeby korona była nad płotem.

Bo mogłabym posadzić tam po prostu wysokiego krzaka (chociażby kolejnego jaśminowca), ale on zajmie za dużo miejsca.

Trzmielina szczepiona emerald gaiety byłaby idealna, ale jeszcze nie widziałam szczepinych na wys. 2 m
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 12:16, 06 lut 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Powiedz eMowi, że inne eMy też kopią karpy. To bardzo spokojna wyciszająca praca. Relaks.


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 12:22, 06 lut 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Ja w podobnej sytuacji mam 'Marikena' na pniu. Pasuje do cieniolubnych. Ale 2 metry szczepienia to wyższa szkoła jazdy. Lepiej wyprowadzić z pnia. Klon jasnoobrzeżony też da radę - byle cięty ładnie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
AniMa 12:49, 06 lut 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Otóż to zaczęłam głośno mówić, ze sama muszę itd, potem wzięłam sprzęt i poszłam obkopywać...delikatnie, ostrożnie...po około 40 minutach przyszedł eMna inspekcję i gdy zobaczył, ze jeszcze nie wykopany, to się w końcu zabrał...zapowiedział też,że jak nie potrafię, to mam sie do tego nie brać(hihihihi)
Przecież my kruche istotki

W pełnym cieniu mam hortensję Vanille fraise - fakt, ze dopiero 1 sezon, ale bardzo ładnie rosła..Zobaczymy w tym roku
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
makadamia 13:19, 06 lut 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)
Powiedz eMowi, że inne eMy też kopią karpy. To bardzo spokojna wyciszająca praca. Relaks.


No niestety - próbowałam już tego podejścia

Dla relaksu to mój M rąbie drzewo do kominka.

Jak się go zapytałam, jaka to dla niego różnica, wykopać karpę czy porąbać drzewo (w końcu to wysiłek i to wysiłek), to powiedział, że rąbanie drzewa w każdej chwili może przerwać, a jak ruszy karpę, to musi szybko skończyć, żeby rozgrzebane nie było.

Ja mam odwrotnie - lubię robić, jak widzę efekty. A takie rąbanie drewna to jak sprzątanie albo gotowanie: ile bym nie robiła, za chwilę trzeba znowu
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 13:21, 06 lut 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)
Ja w podobnej sytuacji mam 'Marikena' na pniu. Pasuje do cieniolubnych. Ale 2 metry szczepienia to wyższa szkoła jazdy. Lepiej wyprowadzić z pnia. Klon jasnoobrzeżony też da radę - byle cięty ładnie.


Ale jak to się robi? Instrukcję poproszę

Czy mam rozumieć, że tego żywopłotu mam nie ciągnąć aż do drzewa? W sumie pasuje mi
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 13:28, 06 lut 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
AniMa napisał(a)
Otóż to zaczęłam głośno mówić, ze sama muszę itd, potem wzięłam sprzęt i poszłam obkopywać...delikatnie, ostrożnie...po około 40 minutach przyszedł eMna inspekcję i gdy zobaczył, ze jeszcze nie wykopany, to się w końcu zabrał...zapowiedział też,że jak nie potrafię, to mam sie do tego nie brać(hihihihi)
Przecież my kruche istotki

W pełnym cieniu mam hortensję Vanille fraise - fakt, ze dopiero 1 sezon, ale bardzo ładnie rosła..Zobaczymy w tym roku


Vanilki bardzo ładne

U nas była historia z przesadzaniem rodka.

Jakoś tak zbieraliśmy się do tego, zbieraliśmy, w końcu któregoś dnia sama zaczęłam kopać. Pech chciał, że akurat tego dnia M wrócił późno z pracy.
Krótko mówiąc: skończyło się tak, że M mnie pogonił, żebym mu zeszła z oczu i zajęła się dziećmi, a sam po ciemku, w deszczu (a jakże) i bez obiadu walczył z tym rodkiem. Oj, przez tydzień chodziłam wtedy na paluszkach

Ale rodek przeżył. Co prawda, połowę liści stracił, ale przeżył
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 13:30, 06 lut 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Można kupić zwykłego miłorzęba i go prowadzić (ciąć).

Ja jestem zachowawcza, nie mam wyobraźni takiej przestrzennej, dla poprawności zawsze warto żywopłot ciągnąć od punktu - do punktu.
Jego rola jest inna niż rola formy szczepionej na pniu.

Asia, nie pomogę, nie wiem. Ty masz dobre rozeznanie form i brył.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies