To dopiero początek sezonu, a u Ciebie taki piękny porządeczek w ogrodzie

. Z przyjemnością zdjęcia pooglądałam.
O dozowaniach siarki czytałam swego czasu u Ani/Anbu, ale mnie to po prostu przerosło! Wyższa matematyka

Sypnęłam pod przesadzaną hortkę ogrodową na tzw. "oko". Co ma być to będzie.
Też mam takiego pokracznego rodka, już go miałam w ubiegłym roku ciąć, ale jakoś szkoda mi było. Teraz ścięłam mu jedną gałązkę, zobaczę czy coś będzie wypuszczał. Chyba go będę etapami cięła, on już jest dość duży, ma ok. 150 cm. Gdybym go poobcinała, to całkiem byłby łysy.