Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

makadamia 08:44, 08 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Romciu - no właśnie sama się zdziwiłam, jak zobaczyłam jakie małe to zdjęcie. Było robione dokładnie tak samo jak pozostałe, a wyszło takie lilipucie

Asiu - sosny ponoć źle znoszą przesadzanie, bo mają korzeń palowy, który trudno wykopać. Ale tą, którą będę cięła przesadzałam w zeszłym roku (na zasadzie "a co mi szkodzi spróbować") i dotąd nie było widać skutków przesadzania. Choć prawdziwy test będzie chyba dopiero teraz, jak będzie puszczała nowe przyrosty.

Haniu - to dobra wiadomość (o tych czerwonych gałązkach). w takim razie będę cięła tylko tyle, żeby na siebie nie właziły (muszę je posadzić gęściej, żeby w zimie efekt był)

Anula - porządeczek, bo zdjęcia robiłam świeżo po zrobieniu porządków. Ale to złudne wrażenie, bo liście tylko z grubsza poodgarniałam, zostawiając osłonę przy roślinach, i uschnięte badyle jedynie usunęłam. A i tak zajęło mi to większość dnia. Są chwile, że cieszę się, że mam taki mały ogródek

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
anna_t 08:56, 08 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
zaglądam Asiu i podczytuje co u mojej projektantki słychać
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
09:00, 08 mar 2017
makadamia napisał(a)
Pamiętam, że Toszka zawsze zwracała uwagę, żeby w przypadku roślin szczepionych nie patrzeć na koronę, tylko na grubość pnia.



Asia,własnie mnie ta wypowiedz już od dłuższego czasu intrygujetzn,żeby patrzeć na grubośc pnia,czyli podkładki.
Ale czy czasem podkładka nie będzie się po prostu z biegiem lat po prostu pogrubiać;rośnie korona drzewa ale grubieje też i pień czyli w tym wypadku podkładka,na której drzewko jest zaszczepione.

Tak na logike dumam

A to zagwostkę tu wrzucam od rana i podejrzewam,że aktualnie nie w temacie,tak mi się retrospektywnie zachciało zacytować
makadamia 09:07, 08 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
anna_t napisał(a)
zaglądam Asiu i podczytuje co u mojej projektantki słychać


Projektowo nic. Teraz wyżywam się na innych wątkach. Ostatnio u Lulilaj
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 09:08, 08 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
MiloslawaIwaniecPlizga napisał(a)


Asia,własnie mnie ta wypowiedz już od dłuższego czasu intrygujetzn,żeby patrzeć na grubośc pnia,czyli podkładki.
Ale czy czasem podkładka nie będzie się po prostu z biegiem lat po prostu pogrubiać;rośnie korona drzewa ale grubieje też i pień czyli w tym wypadku podkładka,na której drzewko jest zaszczepione.


Będzie. Ale póki nie zgrubieje, może być konieczność palikowania, bo cienki pień będzie się uginał pod ciężarem dużej korony
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Anda 09:09, 08 mar 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Ide zobaczyc co tam robisz
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
anna_t 09:10, 08 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
makadamia napisał(a)


Projektowo nic. Teraz wyżywam się na innych wątkach. Ostatnio u Lulilaj

o nie i nie zawołałaś mnie? swojej największej fanki?? foch!
link do wątku poproszę..
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Kawa 09:11, 08 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
ja mogę wyżywać się szpalerowymi na żywopłocie z ligustru a cisy też cięłąm po jednej gałazce
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
makadamia 09:12, 08 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Ewciu i Aniu - proszę bardzo:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7468-zielony-zielonym-pogania

Wątek krótki, więc szybko przeczytacie
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 09:15, 08 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kawa napisał(a)
ja mogę wyżywać się szpalerowymi na żywopłocie z ligustru a cisy też cięłąm po jednej gałazce


Ooo tak ligustr to lubi. U mnie w jednym miejscu sam się chyba posiał (bo nie przypominam sobie, żebym go sadziła) i nie chcę przesadzać, ale w zeszłym sezonie chyba ze 40 cm przyrostów miał. Z mikrej sadzoneczki przekształcił się w całkiem pokaźny krzaczek. I co ja mam z nim zrobić? Wcale go nie planowałam u siebie
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies