Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

Anda 09:23, 08 mar 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Znalazlam i przeczytalam Doszlam do wniosku, ze mimo ze wiem, co chce zrobic za pare lat w ogrodzie, to pewnie kiedys wrzuce Ci ten moj plan do wgladu, bo masz super pomysly
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Toszka 09:43, 08 mar 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
MiloslawaIwaniecPlizga napisał(a)


Asia,własnie mnie ta wypowiedz już od dłuższego czasu intrygujetzn,żeby patrzeć na grubośc pnia,czyli podkładki.
Ale czy czasem podkładka nie będzie się po prostu z biegiem lat po prostu pogrubiać;rośnie korona drzewa ale grubieje też i pień czyli w tym wypadku podkładka,na której drzewko jest zaszczepione.

Tak na logike dumam

A to zagwostkę tu wrzucam od rana i podejrzewam,że aktualnie nie w temacie,tak mi się retrospektywnie zachciało zacytować


Problem polega na tym, ze korona szybciej przyrasta niż pień nabiera masy. W efekcie cienki pieniek nie daje rady utrzymać korony, wygina się, a czasem łamie (tak jak ambrowiec u Mad). Trzeba nawet 5 lat palikować. Jak u Anbu okazało się cena palików potrafi przekroczyć cenę drzewka...

Drzewka z grubym pniem są droższe, bo grube i proste sztobry (nóżki vel pieńki) są droższe i trudniejsze do wyprowadzenia/wyhodowania.
Gruby pieniek ma także mocny, szeroki, stabilny system korzeniowy.
Dlatego też, na chłopski rozum, lepiej zapłacić więcej za drzewko z mężnym pniem, a skromniejszą koroną, bo korona nadrobi masę w dwa sezony, a pieniek cieniutki wymaga wieloletniego wspomagania, ukorzeniania i palikowania.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Iwcia 09:50, 08 mar 2017

Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 1212
O tym bym nie pomyślała. Pozdrawiam
____________________
Mój przyszły ogród
JoannaDe 10:12, 08 mar 2017


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Toszka jak zwykle na stanowisku .

Co my byśmy bez Ciebie zrobiły.
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
makadamia 10:17, 08 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Głupoty, Asiu. Głupoty byśmy robiły.

Niestety, doświadczenie wskazuje, że nawet obecność Toszki przed głupotami nie chroni. W zeszłym roku Toszka tłumaczyła, jak stanowisko pod rodki przygotować, a ja i tak zrobiłam źle.

Ewciu, Toszko - uśmiecham się do Was
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 10:24, 08 mar 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Asiu, swoich dereni sibirica nie tnę tak drastycznie. One w swej naturze mają krwistą czerwień gałązek w chłodniejszych okresach roku. Moim zdaniem corocznie przycinaj/wycinaj mocno jedną gałąź. W jej miejsce będzie wyrastała nowa, a pozostałym z lekka koryguj wzrost. Zwykle przycinałam końcówki na 60-70 cm od czubka. W lesie mogłaś widzieć derenia bezodmianowego. Te rzeczywiści czerwienia się tylko na młodych przyrostach, stare są burgundowobrązowe.


Hmmmmm, ciachnęłam wszystkie na krótko. Już się nawet nie zastanawiałam nad tą czerwienią. Po prostu wymagają odmłodzenia jednak. Mam sibiricę od 2009 i ją regularnie co 4 lata ciacham.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Kawa 10:26, 08 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
makadamia napisał(a)


Ooo tak ligustr to lubi. U mnie w jednym miejscu sam się chyba posiał (bo nie przypominam sobie, żebym go sadziła) i nie chcę przesadzać, ale w zeszłym sezonie chyba ze 40 cm przyrostów miał. Z mikrej sadzoneczki przekształcił się w całkiem pokaźny krzaczek. I co ja mam z nim zrobić? Wcale go nie planowałam u siebie

może jakiś ekranik z niego zrób albo cuś
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
makadamia 10:30, 08 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Ewa - czyli jak ciachnę, będzie dobrze, i jak nie ciachnę - też

Kami - jeśli chodzi o przesłonięcie ekranikiem, to tylko jedna rzecz mi przychodzi do głowy: kominek
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
10:44, 08 mar 2017
Toszka napisał(a)


Problem polega na tym, ze korona szybciej przyrasta niż pień nabiera masy. W efekcie cienki pieniek nie daje rady utrzymać korony, wygina się, a czasem łamie (tak jak ambrowiec u Mad). Trzeba nawet 5 lat palikować. Jak u Anbu okazało się cena palików potrafi przekroczyć cenę drzewka...

Drzewka z grubym pniem są droższe, bo grube i proste sztobry (nóżki vel pieńki) są droższe i trudniejsze do wyprowadzenia/wyhodowania.
Gruby pieniek ma także mocny, szeroki, stabilny system korzeniowy.
Dlatego też, na chłopski rozum, lepiej zapłacić więcej za drzewko z mężnym pniem, a skromniejszą koroną, bo korona nadrobi masę w dwa sezony, a pieniek cieniutki wymaga wieloletniego wspomagania, ukorzeniania i palikowania.


Toszeńko dziekuję za obszerne wyjaśnienieTeraz kumam już po całości

Asia,dzięks
10:49, 08 mar 2017
makadamia napisał(a)
Głupoty, Asiu. Głupoty byśmy robiły.

Niestety, doświadczenie wskazuje, że nawet obecność Toszki przed głupotami nie chroni. W zeszłym roku Toszka tłumaczyła, jak stanowisko pod rodki przygotować, a ja i tak zrobiłam źle.

Ewciu, Toszko - uśmiecham się do Was


A w którym miejscu Asiu jest to tłumaczenie Toszeńki o tym przygotowaniu?
Chetnie doczytam
Pytam,bo nie widzę,żeby Toszka miała wątek swój aktualnie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies