Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

anbu 15:14, 28 mar 2017


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Ja zawsze autem jadę do lasu i do worów pakuję. Ostatnio po qpę tez autem z worami pojechałam Zbiory były obfite
____________________
Ania Ogród Ani :)
polinka 15:15, 28 mar 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Asiu myślę, że jeszcze nie ma co się tak zamartwiać o trawy Przynajmniej miskanty jeszcze nie wszytkie mają kły a i hakone różnie u mnie startuje.

Będzie można płakać jak na początku maja dalej nic nie będzie zielonego
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
makadamia 15:19, 28 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Makusiu - mam szczęście

Kasiu - zbieramy nie korę, tylko ściółkę leśną - to jest stabilne, kwaśne podłoże najlepsze pod rodki. trzeba rozgrzebać suche liście i igły z wierzchu i pod nimi jest cienka warstwa kwaśnej próchnicy.

Ewelinko - czy my się aby dobrze zrozumiałyśmy?

Aniu - udanych łowów życzę
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 15:21, 28 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
polinka napisał(a)
Asiu myślę, że jeszcze nie ma co się tak zamartwiać o trawy Przynajmniej miskanty jeszcze nie wszytkie mają kły a i hakone różnie u mnie startuje.

Będzie można płakać jak na początku maja dalej nic nie będzie zielonego


Polinko - lejesz miód na me serce

Aniu - skoro i Ty tak robisz, to chyba muszę skończyć z tą zabawą w detal i przestawić się na hurt
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Kasia_CS 17:16, 28 mar 2017


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Nadrabiam ten Twój wątek i nadrabiam, ze zaniedbuje wszystkie inne ale podoba mi się i lubię go czytać, dopiero fajnych rzeczy można się dowiedzieć a prze to stojąc pod stajnia i czekam na pana, który mi trochę konskiej kupy przytarga
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Kokesz 18:32, 28 mar 2017


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791

Asiu - lepiej sobie nie wyobrażaj. Ciekawe, co by w pracy powiedzieli na taki widok: tu szpilki, biała bluzka i czerwona szminka, a tu trapery pogryzione przez psa, polar wymazany farbą i zatoki obwiązane chustką
(może kiedyś dojdę do etapu ogrodniczkowania w designerskich kaloszkach i rękawicach dopasowanych kolorystycznie, ale raczej nieprędko)


Wyobraziłam sobie Ciebie, hi,hi
Ale i tak masz lepiej, bo krążysz w tym ekstra stroju po swoich włościach.
Ja muszę zjechać w bloku tak ubrana windą z łopatą i grabiami w ręce, jak wracam z ziemią pod paznokciami bo nie lubię rękawic i błotem na butach, to wyglądam czasem jak ostatni menel

____________________
Renata Osiedlowy ogródek
roma2 19:57, 28 mar 2017


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Wy tak laski nie szalejcie po lasach, bo czyny zabronione popełniacie .
Jeśli chodzi o ubiór ogrodowy, to wyjeżdżam z Opola w gaciach wygodnych (kolana wypachane dość, ale gacie nie gniotą mnnie w brzuszek, ani nigdzie indziej ). Bluza dresowa męża, bo jego już gniecie wszedzie, a mnie jeszcze nie! Czasem po drodze wstępujemy do sklepów różniastych i nie ma problema. Trochę dziwnie się prezentujemy, nie przeczę. Ale ja już sto lat temu przestałam się przejmować co, kto, jak i gdzie o mnie pomyśli.
____________________
Komendówka
Kokesz 20:10, 28 mar 2017


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
A ja zbieram fusy od kawy z ekspresu i przekopuję z ziemią pod kwasolubne i wszystkie liście z okolicy też przekopałam i jeszcze chcę dać korę i igły z modrzewia.
Czy to wystarczy?
A można dać świeżo rozdrobnione gałęzie (leżą sobie na osiedlu) czy muszą być przekompostowane?
Chcę przygotować i rozluźnić ziemię pod rodki na przyszły rok.
Teraz rosną tam hortensje ogrodowe, hosty i tawułki.
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Kokesz 20:16, 28 mar 2017


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Przeczytałam, co napisałam i stwierdzam, że to już jest chyba objaw chorobowy te fusy zabieram też codziennie z ekspresu w pracy
Zimą po trzech królach latałam po osiedlu i zbierałam wyrzucane choinki, żeby okryć roślinki przed mrozem.
Przytargałam gałązki z 15 drzewek
Choroba jak nic
Ale nic mi nie przemarzło
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
roma2 20:22, 28 mar 2017


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Renatko! To nie choroba, tylko zdrowa prewencja! Nie od dziś wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć.
____________________
Komendówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies