Pszczelarnia napisał(a)

Wezmę sobie do serca.

Pszczółko, w kwestii rad ogrodniczych to zdecydowanie odwrotny kierunek: ja powinnam je brać od Ciebie, a nie Ty ode mnie

Pszczelarnia napisał(a)

Ile dasz kęp tego rozchodnika koło berberysa GC? Pytam, bo u mnie między nimi rosną Stella d'Oro i są za małe (giną po latach w tej masie berberysa, nawet ciętego) i będę dawać liliowca 'Alitissima'. Musi być ich wiecej.

Nie mieszałabym odmian szałwi. Tylko jedną odmianę.

Rozchodnika dam tyle, ile się zmieści i ile mi wystarczy. Łatwo go rozmnożyć i łatwo się go później pozbyć.
Berberysa się trochę boję - właśnie nie bez trudu wywaliłam rozrośniętego pigwowca, a planuję wsadzić kolejnego kolczastego, szerokiego krzaka. Czy przypadkiem nie będzie to wymiana typu "zamienił stryjek..."? Ale chciałam iść w kierunku mieszanych rabat, takich jak ma Gruszka.
Może tego berberysa dać bliżej brzegu, żeby już żadnych bylin przed nim nie sadzić?

Szałwię dać jedną? To w takim razie zrezygnowałabym z tej wyższej caradonny, której i tak mam mniej, a zostawiłabym tylko tą niską compact deep blue, która mam nadzieję, będzie robiła ładną obwódkę.
Tylko ta caradonna mi pasowała jako coś pośredniego pomiędzy wysokim kłosowcem i jeżówką (oba po ok. 100 cm wys) a pozostałymi niskimi bylinami (przetacznik, bylica, chyba nawet rozchodnik - wszystkie poniżej 50 cm wys).

Faktycznie łatwiej by było gdybym poustawiała doniczki, zrobiła zdjęcie i się z Wami skonsultowała, tylko że połowę roślin mam w gruncie - ich się nie da ustawić

Hej Asieńko
Zapowiada się śliczna rabata. Oby tylko pogoda się poprawiła. Nie wiem jak u Was ale u mnie słoneczka jak na lekarstwo a teraz w dodatku znowu pada, tak jak przedwczoraj i dwa dni temu..

Iwk4 napisał(a)

Asiu, napisalas, ze krawęzniki na brzegu rabaty uważasz za pomyłkę. Dlaczego tak?
Też mam i na razie tak nie uważam. Ale może mam je zbyt krótko?
Jedyną naszą syzyfową pracą bylo zasypanie wyzej ladnego trawnika i sianie trawy na nowo, by byl z obrzezami na jednym poziomie.

Nie chodzi o to, że mam coś przeciwko stałym obrzeżom. Do tego u mnie był niewielki spadek terenu od strony ulicy, więc zróżnicowanie poziomów było niezbędne.

Ale przyglądając się różnym inspiracjom, doszłam do wniosku, że kwestia leży w proporcjach. Jak obrzeże jest szersze niż wyższe (jak stopień schodów), wygląda ładnie. A jak jest wąskie (jak krawężnik) to wygląda kiepsko.

Tutaj jest dobry przykład.

No i obawiam się, że mnie będzie czekała ta sama syzyfowa praca co i Ciebie.
Za szybko posialiśmy trawę, ziemia się po paru miesiącach uleżała (mimo ubijania) i teraz trawnik w niektórych miejscach jest o 2-3 cm niżej niż obrzeże. Niby nic, a już przy koszeniu przeszkadza.

Lulilaj napisał(a)

Hej Asieńko
Zapowiada się śliczna rabata. Oby tylko pogoda się poprawiła. Nie wiem jak u Was ale u mnie słoneczka jak na lekarstwo a teraz w dodatku znowu pada, tak jak przedwczoraj i dwa dni temu..

Ooo, witaj! Zaraz co Ciebie skoczę, zobaczyć czy coś nowego u Was się dzieje

Czy będzie ładnie, to się dopiero okaże za rok albo dwa.
Całkiem możliwe, że będę musiała posypać głowę popiołem i sadzić - wzorem reszty Ogrodowiska - dwa lub trzy gatunki w grzecznych rządkach.
Już się przekonałam, że forum miało rację w kwestii lilaków i żarnowca, dlaczego w tej sprawie miałoby być inaczej

A słoneczko do nas zawitało już wczoraj po południu i zapowiada się ładny weekend. Który muszę spędzić w pracy. Wrrr:/

Asiu jak Wam zostało to podeślij troszkę tego słoneczka bo mnie od rana jakaś mała depresja dopadła a za oknem taka pogoda, że nawet psa szkoda by było wypuścić. Nie mówiąc już o skupieniu się w pracy (co właśnie widać )

Wysyłam - do jutra zapewne dojdzie

W między czasie zerknęłam do swoich notatek i wyczytałam, że berberysa nie należy sadzić razem z trawami, bo robią się wtedy podatne na rdzę..

Wyrzucić go? Czy wyrzucić trawy?

A jeśli wyrzucić berberysa - zastąpić go jakimś innym krzaczkiem czy zostawić same byliny?

A już myślałam że wyszłam na prostą:/

Ja bym wywaliła berberysa

ja też

Jeden głos na berberysa.

Będą kolejne?

edit: dwa głosy.

Jakoś nie jestem zaskoczona

makadamia napisał(a)

Wysyłam - do jutra zapewne dojdzie

W między czasie zerknęłam do swoich notatek i wyczytałam, że berberysa nie należy sadzić razem z trawami, bo robią się wtedy podatne na rdzę..

Wyrzucić go? Czy wyrzucić trawy?

A jeśli wyrzucić berberysa - zastąpić go jakimś innym krzaczkiem czy zostawić same byliny?

A już myślałam że wyszłam na prostą:/

Nie przejmuj się tym tak bardzo.