Miałam się znowu porozpisywać, ale machnęłam ręką.
Jak poustawiam doniczki to się obaczy.

Póki co, najpierw trzeba wkopać rurę i dorzucić parę taczek mieszanki obornika, kompostu i mączki, a tymczasem jutro - jak na złość - prawie cały dzień będę siedzieć w pracy:/.

makadamia napisał(a)

(...) a tymczasem jutro - jak na złość - prawie cały dzień będę siedzieć w pracy:/.

Ja też

Toszka napisał(a)

soror?

Ego non sum.

Asiu, ustaliłaś i co odnośnie miejsca na leżak? Tyły mam u Ciebie i gdzieś mi umknęło na czym stanęło

Toszka napisał(a)

Ja też

Łączę się z Wami w bólu dziewczyny, na 7 jutro mam

A u mnie burza jutro ma być :/ i cały dzień deszczowy. Oby ciepło było, resztę zniese

A ja jutro jadę na zakupy, jupiii (ogrodowe oczywiście). I mam nadzieję na udane polowanko.

Anula, w takim razie - w imieniu nas wszystkich gnijących w okowach kapitalizmu - baw się dobrze i udanego polowania

Asiu - chyba wyczułaś pismo nosem, bo akurat wczoraj zamówiłam hamak postawię jednak te słupki pod świerkiem, jak planowałam - nie widzę na nie innego miejsca.

Kilka takichtam mam dla Was:

chyba muszę zacząć pielić swój trawnik z trawy:


Chyba Wam jeszcze nie pokazywałam kruszyny. Faktycznie kruszynka jest - mam nadzieję że szybko pójdzie do góry, ale za to ma ładne, jasnozielone listki, dobrze wyglądające na tle cisa:


podobnie hortensja pnąca: ładnie kontrastuje z cisem.


Jeszcze dwa bukszpany - drapaki odratowane chciałam Wam pokazać:


Posadziłam je z boku, żeby powoli się wypełniały i tak sobie myślę, czy ich nie dać na omawianą rabatę. Na niej z pewnością byłoby im dużo lepiej. Tylko czy ja wytrzymam tyle czasu?

Śliczna ta kruszyna,takie światełko. Rozumiem dylemat z buksami..i wiesz co chyba nie wytrzymasz.

Obawiam się, że masz rację

Jeszcze jedno zdjęcie:


To ta azalia, która zmarzła w zimie i już ją spisałam na straty. Ostatnie przymrozki trochę przymroziły, ale i tak rozwinęła zakwitła jako pierwsza z azalii. Dzielna dziewczynka

konwalie też w końcu pokazały kły, zawilce jesienne, liriope, tylko wietlice bardzo marne - z pięciu sztuk chyba tylko jedna coś pokazała.

Ale ogólnie chyba mogę być zadowolona