Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

Rytla 08:56, 27 maj 2017


Dołączył: 10 maj 2016
Posty: 689
To może ja zamiast się wściekać na skrzyp, skrzyp i skrzyp nastawię gnojóweczkę?
____________________
Rytlogród na 18 stóp
AnkaK 09:07, 27 maj 2017


Dołączył: 25 paź 2014
Posty: 704
Ja wrzuciłam wiosną do szklarni nieprzerobiony kompost (kolor włosów zobowiązuje), a z niego wyrosło morze pokrzywy. Także nie musiałam nawet nigdzie jeździć. Że eko to z M walka była czy zbieram ja na gnojówkę czy on na suszenie do herbaty ☺
____________________
Anka Chaos kontrolowany
Toszka 09:19, 27 maj 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
AniuK, tzw.ostry kompost mozna dawać pod warzywa, ale na pewno nie można wrzucać kwitnącej lub z nasionami pokrzywy. I nie tylko jej. Tzn można, ale potem robi się plantacja niespodzianek
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 08:32, 29 maj 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
malkul napisał(a)
a mnie lasek pobliski, ostatnio to moje źródło pokrzywowe


spacerki do lasu - przyjemne z pożytecznym

A tak w ogóle, to ile razy w sezonie podlewacie taką gnojóweczką?

Mnie się ciągle wydaje, że mało. Nastawiam w maju wiadro pokrzywówki, po dwóch tygodniach rozcieńczam i podlewam; nastawiam kolejne, znowu dwa tygodnie; i trzecie już tak na siłę daje radę. Potem już pokrzyw nie ma.
Czyli rośliny dostają trzy, niezbyt duże dawki. W dodatku późno, bo taka np.: ostróżka już ma pąki - co najmniej dwa razy powinna być podlana.
W przyszłym roku, skoro już mam źródło, w marcu dam jeszcze obornika. Kompost robię ze wszystkiego co się da, ale starcza mi go tylko na posypanie trawnika (który i tak później w sezonie dokarmiam sztucznie).

Jednym słowem - roboty z tym nawożeniem naturalnym dużo, a efekty wydają mi się niewystarczające.

Jak Wy się z tym organizujecie?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:32, 29 maj 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Rytla napisał(a)
To może ja zamiast się wściekać na skrzyp, skrzyp i skrzyp nastawię gnojóweczkę?


Wskazane
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:49, 29 maj 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
A tak w ogóle, to jak Wasze weekendy? Mnie się udało posadzić 8 z 14 cisków, reszta czeka aż eM wykopie tuję (rany, będziemy już kompletnie odsłonięci!)

Zrobiłam też dużo "roboty głupiego", jak to określa mój mąż, tzn: przesadzałam roślinki z jednego miejsca w drugie, a że małe, to efektu nie widać. Wyjątkiem jest duża hosta. Widać ją tutaj przy samym pniu:

Przeniosłam ją w tą dziurę po lewej stronie, która tak naprawdę dziurą nie jest, bo rosną tam mikre miskanty, wietlice, tiarelle i bergenie.
Podzieliłam, dałam trochę od tyłu i jest dużo lepiej, ale zdjęcie będzie kiedy indziej, bo te, które zrobiłam rano mają za duże kontrasty i nic nie widać.

Rabata tarasowa wygląda zaś tak;

Miałam ambitny plan zrobić rozprowadzenie deszczówki po całej rabacie, to jest kompletnie bez sensu, bo przy takiej długości rury, końcówka wypada tak nisko, że byliny i tak nie będą miały szans dosięgnąć jej korzeniami.
Także będzie tylko kawałek metrowej długości.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Igan 13:27, 29 maj 2017


Dołączył: 22 sie 2016
Posty: 98
Cześć! Wpadłam do Ciebie z wątku Ani. Mój mąż też ciągle komentuje moje przesadzanie roślin z miejsca na miejsce...
A a propos deszczówki, to ja miesiąc temu sprawiłam sobie 2 beczki. Rozprowadzanie deszczówki wężami itp. byłoby już dla mnie za skomplikowane
____________________
Iga - Z ogrodem, to jestem w lesie!
makadamia 14:44, 29 maj 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Cześć Iga! Właśnie od Ciebie przychodzę! Baardzo zazdroszczę działki w lesie

Beczki mam pochowane po kątach, a tutaj jest najbardziej eksponowane miejsce, więc beczka nie bardzo mi się tu widzi
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Gruszka_na_w... 22:46, 29 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
makadamia napisał(a)


spacerki do lasu - przyjemne z pożytecznym

A tak w ogóle, to ile razy w sezonie podlewacie taką gnojóweczką?



Jak Wy się z tym organizujecie?

Na potrzeby gnojówek wykorzystuję wiadra po tynkach. Mają chyba 25 l pojemności. Pod koniec kwietnia nastawiłam dwa. Jedno z mniszka, drugie z pokrzywy. Trzecie nastawiłam, kiedy miałam połowę pierwszego. Podlewałam już dwukrotnie. Teraz szykuję się na zbiór skrzypu, bo od końca czerwca korzystniej jest podlewać skrzypem. Można też wykorzystać dziki krwawnik. Podlewam te najbardziej żarłoczne rośliny: róże, hortensje, czarny bez, miskanty. W warzywniku pomidory, ogórki, cukinie, dynię, selery i pory.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
makadamia 09:30, 30 maj 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
To szybko - u nas pod koniec kwietnia pokrzywy dopiero wystawiały nosy z ziemi.
No i chyba masz dużo chwastów w okolicy

(Chyba) skończony kawałek rabaty: zagęszczone derenie i ciemierniki między nimi.
Na jesieni pewnie jeszcze narcyzy tam wcisnę, choć mam wątpliwości, bo u mnie wszystkie kwiatki odwracają się nie w tą stronę co trzeba
Muszę kupować takie, które nie mają "buzi", tylko z każdej strony są ładne, czyli tawułki, liatry, tulipany, itd.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies