Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

Toszka 10:45, 27 lut 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Boazerie, w tym takie drewniane sufity znów wracają do łask. Hitem staje się klepka

Do tego co masz na poddaszu jesli by dodać balustradę ze stali nierdzewnej, nowoczesną, to można nadać na prawdę nowy look.

Jasne meble, dodatki, kolorowe akcenty....

Jakiej farby używałaś do malowania boazerii? Obawiam się, że niepożądany efekt to skutek albo zbyt grubego pomalowania, albo źle dobranej farby.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 10:45, 27 lut 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Monia81 napisał(a)
Asiu właśnie nie było takiego problemu, boazerię zakładał tata z jakieś 25 lat temu kurczę zdjęć nie zrobię, bo brat sprzedał mieszkanie w zeszłym roku, bo się buduje, ale tego typu rozejść pomiędzy deskami nie było.
Patrząc na to zdjęcie, to chyba, bym jednak zdjęła tą boazerię, bo bujać się z nią i co roku szpachlować, to chyba nie było by na moje nerwy a teraz masz przy tych robotach szansę by to uporządkować...

Otóż to.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Toszka 10:50, 27 lut 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
widzę, że pociąga cię lekko eklektyczny styl, z domieszką europejskiego mieszczaństwa Też taki styl lubię
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 10:51, 27 lut 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Toszka napisał(a)
Boazerie, w tym takie drewniane sufity znów wracają do łask. Hitem staje się klepka

Do tego co masz na poddaszu jesli by dodać balustradę ze stali nierdzewnej, nowoczesną, to można nadać na prawdę nowy look.

Jasne meble, dodatki, kolorowe akcenty....

Jakiej farby używałaś do malowania boazerii? Obawiam się, że niepożądany efekt to skutek albo zbyt grubego pomalowania, albo źle dobranej farby.


Wiem, ale ta moja nijak nie przypomina tych:
https://pl.pinterest.com/pin/285486063863333238/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063855310094/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063853036959/

Malowałam bodajże beckersem do drewna. Dobrze zeszlifowałam lakier i pilnowałam cienkich wartw.

Ja na razie wolałabym ją zdjąć, bo obawiam się, że próby jej uratowania to będzie skórka za wyprawkę. Narobimy się, wykosztujemy, a uratujemy nie jakąś piękną, szlachetną boazerię dębową, tylko tanią, kiepsko położoną deskę sosnową.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 10:52, 27 lut 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Toszka napisał(a)
widzę, że pociąga cię lekko eklektyczny styl, z domieszką europejskiego mieszczaństwa Też taki styl lubię


No wreszcie mam definicję tego, o co mi chodzi!
Nijak nie potrafiłam określić tego, co mi chodzi po głowie
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Dominika11 11:01, 27 lut 2018


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
okładziny sa różne na ściany nie koniecznie z kafli czy płyt - jak piszesz tapety są też piekne i do wyboru - sama nad tym myslałam na sciane przy schodach
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
11:07, 27 lut 2018
Jak dla mnie sufit za ciężki, ostatecznie przemalowałabym na biało, choć wolałabym gładki, klatka schodowa - na pewno zdjęłabym tę boazerię.
Monia81 11:14, 27 lut 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8810
makadamia napisał(a)


No wreszcie mam definicję tego, o co mi chodzi!
Nijak nie potrafiłam określić tego, co mi chodzi po głowie


No to ja przy okazji też się dowiedziałam jaki styl lubię, a nigdy nie umiałam tego nazwać w ogrodzie mam chyba tak samo, uwielbiam rabaty pełne palet barw z jednoczesnym ich uporządkowaniem...
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
mrokasia 11:18, 27 lut 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19819
Asia, wydaje mi się, że Twoje inspiracje nie idą w parze z tą boazerią... a już szczególnie z tą na suficie. Wg mnie ta na suficie bardzo przytłacza wnętrze (bez względu na kolor) - ja wolałabym zdjąć i odzyskać kilka cm przestrzeni.
Ta przy schodach z daleka wygląda bardzo ok, z bliska niekoniecznie .
Tapeta przy schodach, przy małych dzieciach, może być krótkowieczna.
A co myślisz o takich "angielskich" kwadratowych/prostokątnych panelach boazeryjnych do wysokości powiedzmy 1m? Chyba wpisywałyby się w styl, który Ci się podoba? Dobrze ochroniłyby ścianę przy schodach .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Toszka 11:18, 27 lut 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
makadamia napisał(a)


No wreszcie mam definicję tego, o co mi chodzi!
Nijak nie potrafiłam określić tego, co mi chodzi po głowie


Wyjaśnijmy tylko sobie, że wcale nie wiem czy to jest fachowa nomenklatura... jak tak nazywam ten styl na swoje potrzeby
Problem tylko, że do niego potrzeba mebli wysokiej jakości. Co najmniej fornirowane...i tu łączę się w bólu

Ponieważ także zbieram się za pomalowanie boazerii, to z tego co już wiem, podstawą jest nakładanie wodnej farby i natychmiastowe, ścieranie nadmiaru. W ten sposób, po dwukrotnym nałożeniu uzyskuje się cienką warstwę, z widocznym rysunkiem drewna, a to dalej oddycha. Żmudna to praca, bo wymaga dokładności i staranności. A jeśli chce się uzyskać jednolity kolor, to jako podkład daje się szary kolor (ta sztuczka z szarym kolorem doskonale kryje wściekłe różowe ściany - przetestowałam swego czasu).

makadamia napisał(a)




i porównaj tu

dodaj białe ściany, metalową balustradę, jasne meble
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies