Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

makadamia 21:05, 17 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Ach Gruszko - czemu ja nie zadałam tego pytania przed zrobieniem zakupów (tutaj emotka z waleniem głową w mur)?!
Teraz pozostaje tylko mieć nadzieję, że mi w ziemie przemarzną

Kamciu, nie wiem, czy to jest godna polecenia droga. Przez net zawsze kupisz mniejsze sadzonki niż w CO. Ja kupuję tam głównie ze względu na ograniczenia czasowe. No i jestem gotowa poczekać, aż rośliny się rozrosną.
Namiary wyślę Ci na priwa później.

Toszko, no właśnie doczytałam o liriope, że np.: Szefowej wymarzły.
Zobaczymy co będzie na wiosnę.

Z nowości na działce - osobiście wywaliłam kolejne drzewko (tym razem lilaka), wywiozłam kolejne taczki piachu, dosadziłam ciski na żywopłot.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Gruszka_na_w... 21:13, 17 wrz 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
makadamia napisał(a)


Z nowości na działce - osobiście wywaliłam kolejne drzewko (tym razem lilaka), wywiozłam kolejne taczki piachu, dosadziłam ciski na żywopłot.


Jak to różnymi drogami toczą się historie ogrodów. Ja na taczkach piasek wwoziłam.
Dużo łez było podczas eksmisji lilaka?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
zoja 21:17, 17 wrz 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
a zdjęcia gdzie?
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
makadamia 22:24, 17 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Dużo łez było podczas eksmisji lilaka?


Zero litości

Jedynie złośliwa satysfakcja, że eMa nie musiałam prosić o pomoc. Tak się biedny namęczył przy wykopywaniu sosenki...
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 22:27, 17 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
łiii, co tu pokazywać - trzy patyki rosną i tyle
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
kasia_w 22:34, 17 wrz 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Wrzosy mam od 3 sezonów. Przykrywane stroiszem pięknie zimowały, nie miałam strat przez 2 sezony. Zaznaczam, że rosną u mnie w najmokrzejszym miejscu, gdzie np cisy się dusiły. Posadzone w innych, suchszych miejscach ogródka, po zimie nie odbijały.
Najładniej rozrastały się wrzosy jasnożółte z mocno różowymi kwiatami, pokrój krzewiący, odmiany niestety nie pomnę być może Boskoop, z tego co googlam.W ostatnim sezonie, nie dość że przesadzałam je późnym latem, to nie okryłam na zimę. Ok 1/3 padło.
Tak czy inaczej, chyba trzeba nastawić się na coroczne uzupełnianie wrzosowiska, ale na szczęście drogie nie są.
Spore wrzosowisko od kilku sezonów ma Ewa Kuba z Czasem słońce czasem deszcz, można się podpytać

____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
makadamia 22:37, 17 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Najlepiej Ci zimowały wrzosy na wilgotnym stanowisku? A podobno lubią suche!
To Ci dopiero zaskoczenie!

Zaraz pójdę do Ewy, dziękuję
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
kasia_w 22:46, 17 wrz 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
No właśnie dla mnie jest to wielkie zaskoczenie także.Ale taka jest prawda. To jest miejsce gdzie nam najpierw szmaragdy zgniły, potem wykopaliśmy całą glinę na ponad 50 cm, nasypaliśmy ziemi z worków ( w cholerę tego było),zasadziliśmy cisy, które po roku padły, jak tylko korzenie dosięgnęły tej gliny.

Wkurzyłam się, postanowiłam że nic drogiego tam nie zasadzę, tylko bluszcz na parkan no i padło na wrzosy bo lubię, tanie i akurat chyba wrzesień był I żyły/żyją 3 sezony, niektóre do dziś pięknie kwitną, ale powoli rezygnuję z wrzosowiska na rzecz różanki.Zobaczymy jak róże sobie poradzą

Być może chodzi nie tyle o ilość wody, ale o ziemię, która tam była dobra i o płytki system korzeniowy wrzosów...sama nie wiem
W każdym razie, kto nie przychodził, zachwycał się wrzosowiskiem, a na innej, suchszej rabacie więcej niż 1 sezon nie pociągały
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
makadamia 23:15, 17 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
No proszę, wygląda na to, że miałam nosa, podsypując gliny pod te swoje wrzosy
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
hindsight 08:12, 18 wrz 2016


Dołączył: 12 kwi 2015
Posty: 794
U mnie wrzosy rosną na lekkiej ziemi raczej. Mokro nie mają na pewno.
Mi się wydaje, że kluczem do sukcesu jest posadzenie ich jak najwcześniej i rozgrzebanie korzeni, jeśli są bardzo zbite.
____________________
Dominika Ogród do przeróbki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies