Asiu, samych najpiękniejszych chwil w życiu, najpiękniejszych roślin w ogrodzie i najpiękniejszych uśmiechów dokooła Ciebie

A to ustrojstwo widziałam w reklamie i nawet pomyslalam sobie co by kupić
Sprawdź proszę czy rzeczywiscie dobre plizzzzz

Wszystkiego maj maj naj kochana

Ja widziałam w jakimś tv sklepie. Zastanawiałam się jakby się to sprawdziło na mojej ciężkiej ziemi bo jak zamiast pleców mają mnie boleć ręce aż po pachy to wyjdzie ,że zamienił stryjek
Asiu -buziaki

Ustrojstwa wszelakie, mają u nas nazwę ogólną . To jest pierwsze przesiewanie przydatności na działce. Jestem decydentem przydatności, choć terminologię stworzył mąż. Jeśli coś jest nieprzydatne (u nas) jest nazwane przyrządem. Wszystko co się na naszym piasku przydaje, staje się narządem. To żóte z tego co piszesz to przyrząd

Asiu, żeby Ci się wszystkie ogrodowe I nieogrodowe marzenia spełniły!

Ale wynalazki! Obskubywacz i przekopywacz. Same skaplikowane rzeczy

Wszystkiego najlepszego

Też nigdy takiego wynalazku nie widziałam, ciekawa jestem jak się sprawdza
I najlepsze życzenia zostawiam

Ja też życzenia zostawiam samych trafnych wyborów ogrodowych życzę

Spóźnione, ale z głębi serca życzenia, żeby w kolejnych miesiącach spełniły się Twoje wnętrzarskie i ogrodowe marzenia. I przy okazji podziękowanie: Dobrze, że jesteś.
Rolki(wrotki)też dostałaś?

Bylinowa w sezonie bardzo apetycznie się prezentuje. Tak mi się wydaje, że osiągnięcie długotrwałej atrakcyjności kawałka ziemi obsadzonego bylinami (zwłaszcza takiego małego), to ciągłe gonienie króliczka. Trzeba po prostu pogodzić się z faktem, że są takie okresy, kiedy bylinówka nie wygląda dobrze.
Zamiast niskiego kopulastego śmiałka i tych wysokich kłosowców może trzcinnik Overdam ? Odkryłam, że on bardzo wcześnie startuje, świetnie się komponuje z krwistą żurawką, fioletami i niebieskościami.