roma2
14:14, 24 sty 2019
Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
No Toszko Kochana. Zgadzam się, ale i nie
. W pytaniu Asi, zrozumiałam przesadę w wydłubywaniu każdego chwaścika (jeśli to dla właściciela ogrodu chwast, bo jak dobrze wiemy nie jest to takie oczywiste) i wylizaniu ogrodu tak, że listonosz, czy pan od prądu/gazu, boi się postawić nogę w ogrodowej świątyni. Co do reszty się zgadzam, z zastrzeżeniem, że trochę mchu w granitowej kostce, nawet przy super hiper nowoczesnym domu, może być fajnym przełamaniem sterylności. Skoro właściciel super hiper nowoczesnego domu może mieć mech w środku domu jako ozdobę (dość często widuję w nowoczesnych wnętrzach), to czemu nie w ogrodzie?

____________________
Komendówka
Komendówka