Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

makadamia 07:47, 25 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Ależ fajną miałam lekturę na koniec tego ciężkiego dnia.
Uwielbiam polskie wzornictwo z lat 60-tych. Pluję sobie w brodę, że nie zadbałam o zachowanie rodzinnych mebli. Zostały mi tylko na stanie zasłony w "picassy". Niestety za krótkie.


Przerób na rolety
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 07:49, 25 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Dragonka napisał(a)
a pamiętasz lisowe kołnierze hit lat 80-tych? Z pyskiem jako klamra spinająca, pamiętam jak się nim bawiłam, oczywiście jak Mama nie widziała..


Moja mama taki miała! Podobnie jak czapę futrzaną, pod którą żadna fryzura nie miała najmniejszych szans (tym bardziej że wtedy modne były trwałe)
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 07:54, 25 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Toszka napisał(a)
Znajoma opowiadała, że była w gościach w świeżo wyremontowanym domu. Przepiękne wnętrze, piękne meble... nie do użytkowania. Wnętrze było pokazowe tak by otworzyć drzwi, pęknąć z dumy jak pięknie urządzone i drzwi zamknąć, bo nie daj bóg gość ufafluni tapicerkę, albo co gorsza zarysuje mebel lub podłogę.

Ale może to tylko wrażenie tej znajomej - tak jak z Ewą i elektrykiem


Toszka napisał(a)

Co ciekawe, na zachodzie towar z tego sklepu uważany jest za tani, tymczasowy zakup. W Polsce, przy naszych pensjach sklep ten wcale tani nie jest... co podważa główne założenia założyciela


Kiedyś ktoś robił porównanie i wyszło mu, że np.: meble kuchenne z Ikei kosztują mniej więcej tyle samo co z BRW. A wzornictwo jednak lepsze. O jakości nie wspominam, bo ikea niedawno zmieniła technologię - nie sądzę, żeby na lepszą (trwalszą):/.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
DorKa 08:04, 25 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
makadamia napisał(a)


No cóż Ci mam powiedzieć. Nawet chciałam jakiś temat ogrodowy zapodać, ale zdjęć nie mam, pomysłu nie mam...


normalny stan o aktualnej porze roku Byle do wiosny a tymczasem chętnie podyskutujemy na pochodne ( bliżej lub dalej ) tematy.
____________________
Dorka Zakręcony ogród
mikina34 09:02, 25 sty 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Ja do dziś dnia nie mogę odżałować przepięknych rzeźbionych mebli po babci, w zestawie była trzydrzwiowa szafa z lustrem, wielkie łóżko z wysokim zagłówkiem i podobnym drugim końcem, duży rozkładany stół z rzeźbionymi nogami i kompletem krzeseł ze skórzanymi siedziskami mocowanymi ćwiekami, przepiękna serwantka z nadstawką i duży stojący zegar z kukułką... wszystko poszło za bezcen do Dessy, bo nie było gdzie tego przechować, a mieszkanie trzeba było opróżnić. Co ciekawe cały zestaw mieścił się w pokoju ok 15m2
Szal z lisa z klamrowym pyskiem miałam w szafie razem z aparatem fotograficznym marki Zenith
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Pszczelarnia 10:36, 25 sty 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Dragonka napisał(a)
ale kogut nie mój


Lis też nie Twój.

A pożyteczny bywa. I nornic od razu mniej.

Tak chodzenie spać z kurami a wstawanie z pianiem koguta bywa trudne w XXI wieku.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 10:39, 25 sty 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
mikina34 napisał(a)
(...)
Szal z lisa z klamrowym pyskiem miałam w szafie razem z aparatem fotograficznym marki Zenith


Lisa z klamrą co roku wietrzę na mrozie - przydaje się czasem na baliki karnawałowe. Podobnież kożuch barani - ścieli się nim sanie do kuligu. A propos mamy dużo śniegu.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 10:45, 25 sty 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
makadamia napisał(a)

Ale może to tylko wrażenie tej znajomej - tak jak z Ewą i elektrykiem






Tak elektryk miał wrażenie i inne osadzenie w rzeczywistości (przydomowe klepiska).
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Poppy 10:49, 25 sty 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
makadamia napisał(a)

Ale może to tylko wrażenie tej znajomej - tak jak z Ewą i elektrykiem




Kiedyś ktoś robił porównanie i wyszło mu, że np.: meble kuchenne z Ikei kosztują mniej więcej tyle samo co z BRW. A wzornictwo jednak lepsze. O jakości nie wspominam, bo ikea niedawno zmieniła technologię - nie sądzę, żeby na lepszą (trwalszą):/.


jakos Ikei poleciala na leb na szyje, fakt. Corka ma stara szafe jeszcze mojego meza z jego panienskich czasow, ha ha, ze 20lat juz ma, o ile nie lepiej, i dzisiejsze paxy i reszta to nawet kolo niej nie staly

I jeszcze, jak ktos kupowal mieszkanie/dom w uk to wie, ze tutejsze wnetrza en masse wygladaja jak wygladaja, i nawet nie zblizaja sie wyrafinowaniem do katalogow ikei O tak, ikea to szczyt dobrego smaku w porownaniu!
W sumei wyglada to troche jak z katalogu Ewy z Pszczelarni, wielkie sofy, ew plus fotele, najczesciej skorzane w czerni/brazie, stolik na niskich nogach przed nimi, szkolano chromowany najczesciej, i feature wall, czyli sciana na ktorej kiedys byly kominki z jakas super duper tapeta. W drugim pokoju dziennym, wielki stol, wielkie krzesla, komoda i znowuz feature wall, i drzwi do ogrodu Co nie znaczy, ze nie ma wnetrz na miare Downtown Abey, albo na ,mniejsza skale, pieknie quirky
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Anda 11:03, 25 sty 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33494
Moment, przecież zawsze tak było, każdy czas miał swoje meble i styl. Lata 70-te lub 60-te? I domy i meble, i ludzie wyglądali jak z jednego katalogu (na zachodzie). Lata 30-ste? Tak samo, jeszcze uzależnione od pochodzenia, klasy społecznej. XVIII wiek? Też tak było.
Teraz można czerpać z przeszłości. Moi znajomi są fanami lat 60-tych i to widać, zarówno po meblach jak i częściowo po ciuchach. Ogrodu nie mają

Co do Ikei, to owszem, tutaj jest jednym z tańszych sklepów meblowych. Mimo to jest to sklep nadający styl i lubiany nie tylko przez młodszą generację. Są też jeszcze tańsze sklepy, ale bez stylu. Droższe sklepy to nie zawsze lepsza jakość. Tutaj dobra jakość jest bardzo droga. Nie każdego stać na 1 fotel za 1000 Euro lub sypialnię za 6000. Czy chociażby kuchnię za 10.000 Euro.


____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies