Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

Anda 11:34, 11 mar 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Można je dzielić, czasem nawet trzeba, bo niektóre są sterylne
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
makadamia 11:35, 11 mar 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Margerytka40 napisał(a)
A narcyzy Ci wyszły? Co dzień z lupą szukam i nic


Cebule wykiełkowały, ale jeszcze nie wyszły nad ziemię.
A wiem stąd, że jak przerzucałam liście na rabacie, to kilka razy je odkryłam
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 11:36, 11 mar 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Anda napisał(a)
Można je dzielić, czasem nawet trzeba, bo niektóre są sterylne


Może kiedyś spróbuję. Na razie nie będę ryzykować.Cieszę się, bo mi zakwitły w tym roku
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Anda 11:57, 11 mar 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
makadamia napisał(a)


Może kiedyś spróbuję. Na razie nie będę ryzykować.Cieszę się, bo mi zakwitły w tym roku


Jak są młode to raczej należy poczekać
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Kawa 11:57, 11 mar 2019


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
u mnie zakwitły ciemierniki które dostałam od Joli - wśród pól i wiatrów też się ciesze bo czekałam 2 lata

a z tymi zdjęciami tak jest
mnie samej ciężko byłoby pokazać całość bo pfffff
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
mikina34 12:03, 11 mar 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Że ja nie kupiłam tych irysków, miałam w ręku paczkę i goopia odłożyłam... No cudnie wyglądają
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Poppy 12:24, 11 mar 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Anda napisał(a)
Można je dzielić, czasem nawet trzeba, bo niektóre są sterylne


Moze i trzeba, ale zawsze jest ryzyko, ze zaden nie przezyje, one nie lubia dzielenia i przesadzania, bardzo nie lubia wrecz. No ale niektorzy przesadzaja i dziela, z powodzeniem Twoj Ewo tez przezyl operacje. Ja jeszcze nie probowalam i chyba predko nie sprobuje.

Z tymi cebulkami na zielono, tzn po tutejszemu 'bulb in the green', chodzi o to, ze to najczesciej sa male cebulki, ktore przysychaja i sa wrazliwe na warunki przechowywania i dlatego lepiej je przesadzac, dzielic i w ogole sadzic jak maja zielone liscie i sa w okresie wegetacji. Moja mama i babcia tez tak robily z niektorymi wlasnie (zniezyczki, sniezyce,narcyzy glownie) W uk sie jeszcze zalicza do nich aconites i bluebells. Narcyzy tez bywaja.
Chyba niedawno Which testowal czy to prawda i wyszlo im, ze nie do konca, ze bardziej zalezy od dostawcy i chyba tego jak byly przechowywane, ale najwiekszy sukces osiagneli z tymi in the green wlasnie, a najgorzej im wyszyly te jesienne, ale srodek probki przyjmowal sie podobnie bez znaczenia wlasnie, czy suche cebulki jesienne, czy wiosenne z liscmi.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
makadamia 12:24, 11 mar 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Anda napisał(a)


Jak są młode to raczej należy poczekać


Też tak myślę
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 12:29, 11 mar 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Poppy napisał(a)


Moze i trzeba, ale zawsze jest ryzyko, ze zaden nie przezyje, one nie lubia dzielenia i przesadzania, bardzo nie lubia wrecz. No ale niektorzy przesadzaja i dziela, z powodzeniem Twoj Ewo tez przezyl operacje. Ja jeszcze nie probowalam i chyba predko nie sprobuje.

Z tymi cebulkami na zielono, tzn po tutejszemu 'bulb in the green', chodzi o to, ze to najczesciej sa male cebulki, ktore przysychaja i sa wrazliwe na warunki przechowywania i dlatego lepiej je przesadzac, dzielic i w ogole sadzic jak maja zielone liscie i sa w okresie wegetacji. Moja mama i babcia tez tak robily z niektorymi wlasnie (zniezyczki, sniezyce,narcyzy glownie) W uk sie jeszcze zalicza do nich aconites i bluebells. Narcyzy tez bywaja.
Chyba niedawno Which testowal czy to prawda i wyszlo im, ze nie do konca, ze bardziej zalezy od dostawcy i chyba tego jak byly przechowywane, ale najwiekszy sukces osiagneli z tymi in the green wlasnie, a najgorzej im wyszyly te jesienne, ale srodek probki przyjmowal sie podobnie bez znaczenia wlasnie, czy suche cebulki jesienne, czy wiosenne z liscmi.


Noo, narcyzy trudno zaliczyć do małych cebulek
Ale zasadniczo rozumiem i bardzo mi się podoba. Taki sposób rozmnażania wydaje mi się łatwiejszy niż ten tradycyjny.
Do krokusów, irysów holenderskich też na pewno będzie można zastosować.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Poppy 12:30, 11 mar 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Asia, fajnie, ze mur poczeka. Jak robic to porzadnie, szkoda kasy na te czapy i boazerie, tanie to nie bedzie, a tak wydasz ja na jakies fajniejsze drzewka czy co tam postanowisz
Nie wiem, czy sadzilabym tam wisnie, wlasnie ze wzgledu na ich system korzeniowy, ale przyznaje, ze ladnie by wygladaly. Ale nie wiem, czy nie lepiej takie wlasnie formowane na plasko ekrany, niekoniecznie z glogownika, takie wiesz, zaczynajace sie galeziami od konca muru, bo to nadaloby temu lekkosci i mialabys oslone od sasiadow. A dolem moglabys cos posadzic jeszcze.
TYlko nie wiem, jak one z cenami, u nas sa b drogie.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies