Ja też nie mam pojęcia o czym piszecie . Zdjęcia super! Skalnica, nawet się chciałam na nią rzucić, ale doczytałam, że woli wilgotno i półcieniście. Nie mogę jej tego obiecać, niestety.
Wiesz, jak można się od tego okienka odzwyczaić? Sama jestem w szoku. Nawet w kompie nie chce mi się oglądać, szkoda mi czasu M. namówił mnie kiedyś w samolocie na jeden serial, stwierdził, że takie romansidło dla kobiet - Poldark. Piękne widoczki były w nim. Czas szybko zleciał
Ja też nie panimaju Mój eM oglądał namiętnie te Grę ale ja jakoś hmm, nie mogłam się zdobyć. Wszystkie seriale to trzeba oglądać od początku do końca a mnie jakoś z tym trudno.
- 3 było dzisiaj, brrr
obejrzalam Poldarka ale tylko 2 sezony, bo tyle puszczali. jak na romansidlo calkiem fajny. teraz na hbo go zaczelam 2 odc. tawerna jamajka (o przemytnikach z czasow akcji poldarka)i spodobal mi sie 1 odcinek nowego serialu na paramouncie Yellowstone. i juz tak rzutem na tasme sprawe idealna. i to tyle z mojego ogladania.
U mnie chyba w porywach do -1. Póki co, przymrozki nas omijają, co jest bardzo przyjemne.
Niestety, deszcze też, co jest przyjemne dużo mniej. Narzekam na piękną, słoneczną pogodę
Izka, cześć babo jedna! Jak to można nas było zostawić na tak długo?!
GoT jest specyficzna. Wiele osób się dziwi, jak to można oglądać takie brutalne widowisko. Ale tak naprawdę, prawdziwą atrakcją nie są tam potoki krwi, tylko nieprzewidywalność. To nie jest film typu "zabili go i uciekł", który oglądasz z przyjemną świadomością, że choćby bohater skakał z helikopteru i uciekał przed gradem kul, to i tak przeżyje i jeszcze dziewczynę po drodze zdobędzie. Przy tym serialu siedzisz na krawędzi kanapy i paznokcie obgryzasz, żeby bohaterowi, któremu kibicujesz, jeszcze raz się udało; żeby złol, któremu wszystkie podłości uchodzą na sucho, w końcu dostał za swoje.
Scena śmierci Eda Starka przejdzie do historii telewizji. To był pierwszy przypadek, kiedy główny bohater ginie zgodnie z logiką sytuacji, a nie jest cudem ratowany, bo tego wymaga opowieść. Tak jak w prawdziwym życiu. W tym sensie serial, mimo smoków i magii, jest bardziej realistyczny niż większość filmów akcji.
Do tego dodaj zróżnicowane i wiarygodne charaktery, które ewoluują i zmieniają się pod wpływem doświadczeń; różnorodne modele społeczeństw (wzorowanych zresztą na prawdziwych), skomplikowaną politykę - i masz mieszankę wybuchową.
A to się rozpisałam