makadamia
13:11, 24 kwi 2019
Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Szok Cię czeka! Oby nie tego rodzaju

podejrzani to przegorzan i perowskia

ja też nigdy jeszcze nie dzieliłam paproci. za krótko je mam

ale zabiorę się za nie swoją sprawdzoną metodą: wbijam szpadel w karpę, wyjmuję jedną połowę rośliny i przesadzam, a drugą zostawiam w ziemi. dziurę zasypuję kompostem. Tym sposobem nie uzyskasz wielu sadzonek ale jest on mniej stresujący dla rośliny. Trzeba tylko uważać, żeby nie robić tego za wcześnie, jak karpa jest jeszcze malutka, bo może się zdarzyć, że odetniesz za mało korzenia i sadzonka się zmarnuje. Jak rozumiem, Twojej paproci to ryzyko nie dotyczy

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Asia-podmiejski ogrodek