Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

makadamia 08:12, 22 maj 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
April napisał(a)

Fantastyka cię pasjonowała? A Lema czytałaś?
Ja teraz przymierzam się do Bondy. Warto? Co sądzisz?


Lem to nie fantastyka tylko sci-fi, i to takie twarde dosyć

Z fantastyki bardzo lubię Pratchetta. Przez niektórych uważany jest za papkę, ale wg. mnie - niesłusznie. Tylko Rincewinda nie trawię

Bondę warto przeczytać. Czasem przegadana, czasem ma problem z opanowaniem mnogości postaci i wątków, ale robi znakomite rozpoznanie tematu do każdej książki i tło społeczno-kulturowe czy to Łodzi, czy Podlasia jest fantastycznie przedstawione.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Gosiek33 08:13, 22 maj 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Polecam i Bondę i Bator i zupełnie inną - Tokarczuk, Bieguni genialni a teraz apostrof do Biegunów
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
makadamia 08:13, 22 maj 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Zana napisał(a)
Ale macie tu fajną dyskusję, a ja przez dwie godziny omawiałam jakąś tam umowę. Buuuuuu....


TAR napisał(a)

nie bucz, ja robie nudny kosztorys na duza inwestycje i juz mi cyferki po oczach skakaja


No paczcie Panie, jakie zarobione
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:19, 22 maj 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
jolanka napisał(a)

Oooo, potrząsnęła mną i to ostro. Świetna.
Tez polecam ale długo nie mogłam opanować emocji po jej przeczytaniu

MartaCho napisał(a)
Dzień dobry,
jestem dopiero od niedawna "czynna" na forum i ogrodowych rad jeszcze udzielać nie mogę, bom niekompetentna, ale w ramach podziękowania za otrzymane rady, polecam serdecznie "Za zamkniętymi drzwiami" B.A. Paris. Tylko ostrzegam- wciąga na miarę Millenium


Marta, witam w wątku
Książkę zapisałam, dziękuję

Gosiek33 napisał(a)
Polecam i Bondę i Bator i zupełnie inną - Tokarczuk, Bieguni genialni a teraz apostrof do Biegunów


Przyznaję, że Tokarczuk nie daję rady. Poległam przy Kronikach Jakubowych, a do Biegunów nawet nie podeszłam. Wstyd, bo to chyba najbardziej utytułowana i obsypana nagrodami współczesna polska autorka, ale co zrobić. Mówiłam, że prosta ze mnie kobita

Gosiek33 napisał(a)

Angielską autorkę polecam P.D. James - głównie kryminały oparte na doskonałej znajomości psychologicznej różnych potworów ale i prawie SF czyli Ludzkie dzieci (film totalnie beznadziejny w stosunku do książki)

A jeśli ktoś SF lubi to Modyfikowany węgiel - Richard Morgan, Problem trzech ciał - Cixin Liu to tak z ostatnich moich pozycji
Obaj Miłoszewscy.. ech za dużo by pisać
GoT widziałam i nadal trawię zakończenie


Też zapisałam
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:24, 22 maj 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kasia_CS napisał(a)

Swego czasu miałam bum na fantastykę i z przyjemnością wracam do Wiedźmina i odkrywam go za każdym razem na nowo - jedna z nielicznych serii, które czytam kolejny raz


Dokładnie! Do Wiedźmina wracam, a do GOT - nie za bardzo
Wiele sobie obiecuję po planowanej adaptacji netfliksa, chociaż zdjęcie Henry'ego Cavilla jako Geralta nie wróży zbyt optymistycznie. Ale może poprawią

wiklasia napisał(a)
U mnie kryminalnie to Mróz był ostatnio na tapecie, ale już się przejadł, za bardzo ponosi go ostatnio wyobraźnia, przerzuciłam się na Puzyńską, Bonda mnie nie zachwyca, a z bajek fantasy lubiłam Andre Norton, tylko, że się kobiecie zmarło parę lat temu i nic nowego już nie będzie buuu... no i Ken Follet, Karol May - taka klasyka


Macham!

MonikA napisał(a)
Asiu u ciebie widze dyskusje na kazdy temat


Najmniej chętnie kulinarne
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:39, 22 maj 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Wróćmy jednak do tematów ogrodowych

U Ani napisałam, jak relaksacyjnie spędzałam niedzielę. Z wrodzonego lenistwa przekopiuję

W leniwe niedzielne popołudnie, mając chwilę wolnego od ukochanej rodziny, postanowiłam przesadzić jedną sadzonkę hortensji, ukorzenioną z zeszłego roku. Przesadziłam bez problemów, po czym zostało mi pół taczki kwaśnej ziemi. No to stwierdziłam że mam jeszcze jedną hortensję do przesadzenia, taką "ciut" większą. Nieszczęśliwie zaczęłam robotę od wykopania tej hortensji. Jak już leżała na chodniku, zaczęłam kopać nowy dół i zaraz przypomniałam sobie, że akurat w tym miejscu jest właz do starego, nieużywanego szamba. Tak ze 30 cm pod ziemią. Ale zaraz - przecież deszczówkę tam z części dachu odprowadzamy? Tam powinna być woda! trzeba sprawdzić! No ale żeby sprawdzić, to trzeba ładny kawałek ziemi przerzucić. Przerzuciłam, woda była, będziemy tam montować pompę. Super, tylko gdzie posadzić teraz tą $%^$% hortensję? Wykopałam drugi dołek, mniej mi pasowało to miejsce ale trudno. Innego nie mam. Jedyny problem, żeby wsadzić hortensję, trzeba najpierw wysadzić paprocie, które tam w zeszłym roku wsadzałam. Wysadziłam paprocie. Wsadziłam hortensję. Poszłam szukać miejsca na paprocie.
Myślę, myślę, w końcu doszłam do wniosku, że środek rabaty lipowej zasługuje na coś lepszego niż bodziszek korzeniasty w nienajlepszej kondycji. Zdążyłam wykopać połowę, kiedy wyszło na jaw, czemu ten bodziszek jest w nienajlepszej kondycji: korzeń lipy grubszy niż moje ramię idzie pod samą powierzchnią ziemi. No jak bodziszek nie daje mu rady, to wietlica tym bardziej nie da. Trzeba szukać kolejnego miejsca. No to znalazłam, tylko znowu trzeba było wykopać najpierw brunnery, które też w zeszłym roku były sadzone....

I tak wyglądało przesadzanie jednej sadzonki w leniwe, niedzielne popołudnie.

Od tej hortensji na patyku się zaczęło. Stopniowo będę zastępować bodziszka jakimiś bardziej dekoracyjnymi bylinami.


Natomiast obiekt rewolucji wyglądał tak przed:

a tak po:


Pamiętacie, że te roślinki w zeszłym roku były sadzone? W lepszych warunkach pewnie szybciej by rosły ale cóż poradzić.

W każdym razie, za tą przesadzoną hortensją widok jest taki:


Widać kawałek pokrywy od włazu do szamba - w połowie znajduje się pod bukszpanem.
eM chce położyć dodatkowy krąg, do poziomu ziemi. Ale wydaje mi się, że do okazjonalnego podłączenia pompy nie ma potrzeby robić takiego wielkiego otworu a szkoda mi tego bukszpana, który z pewnością nie przeżyje takiej operacji.
Nie dałoby się zrobić tak .. pół na pół? połowę włazu przykryć tak jak jest, a na drugiej połowie postawić tak jakby komin z pokrywą do otwierania, po czym zasypać ten właz ziemią?

Nie wiem, czy jasno tłumaczę?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
wiklasia 08:43, 22 maj 2019


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
są takie zwężki do standardowych kręgów betonowych, wpisz hasło: zwężki betonowe,
a akcja przesadzania rewelacyjna - kamyczek uruchomił lawinę
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
tulucy 08:54, 22 maj 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Muszę m zmobilizować - mamy stare kręgi w ziemi - też odprowadzamy tam deszczówkę z połowy naszego dachu i z całego dachu domu cioci (obok). Mamy tam podłączyć jeszcze jedną rurę spustową - chcę m przekonać, żeby tam pompę założyć - tylko pewnie szlamową trzeba będzie dać, taką do brudnej wody...

będę Cię męczyć pytaniami pewnie
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
April 09:03, 22 maj 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11467
Jak ja rozumiem takie roszady... jeszcze leżą pod różami bergenie i złocienie, co to przypadkiem wykopałam bo coś innego sadziłam, trzy dni temu. Plus cała paletka żurawek. Muszę znaleźć przechodnią rabatę, bo docelowej jeszcze nie zrobiłam...

Te zwężki betonowe to chyba niesamowicie potężne a i tak niezbyt dużo zwężają. Może jeszcze ktoś wpadnie na jakiś pomysł. Ja na razie mam pustkę w głowie, za wcześnie wstałam.
____________________
April April podbija las Mazowsze
kwartet 09:24, 22 maj 2019

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Sa takie klapy betonowe które mają otwór,w to możnaby wsadzić taką plastikową rurę z dekielkiem przyciętą do wysokości gruntu,bukszpan wtedy siedziałby sobie dalej.Chyba że znajdziecie klapę plastikową pasującą rozmiarem i wytniecie otwór a dalej jak wyżej(chyba najleprza opcja bo to lekkie by było).
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies