Dzień dobry,
jestem dopiero od niedawna "czynna" na forum i ogrodowych rad jeszcze udzielać nie mogę, bom niekompetentna, ale w ramach podziękowania za otrzymane rady, polecam serdecznie "Za zamkniętymi drzwiami" B.A. Paris. Tylko ostrzegam- wciąga na miarę Millenium

No i wywołałam burzliwą dyskusję...
Uwielbiam czytać. WSZYSTKO. np Pachnidło przeczytałam w jedną noc.
Wszystkie powyższe pozycje, poza tym: L.M.Montgomery pt.: Błękitny Zamek. Pierwsze słyszę.
Ale inne, od Dumas do Szklarskiego, od Grishama po Dumę i uprzedzenia w różnych wersjach. Od Chmielewskiej do Musierowiczowej, od Fleszarową-Muskat do Rodziewiczówny - znam wszystko i większość stoi na półkach.

No dziewczyny piąteczka, wszystko co powyższe i jeszcze full fantastyki i kriminały szwedzke (tylko proszę nie pytać jaki autor bo nie pamiętam)Jak ide do biblioteki to plecakami wynoszę(pani sprawdza w systemie czy już czytałam bo drugi raz potrafię brać).

Kwartecik przypomniała kryminały szwedzkie Camillę Lacberg pożeram Podobno będzie jeszcze jedna ale nie wiem kiedy
Ja tylko mam pewien problem, jak zaczynam czytać to muszę skończyć i żadne tam wtedy sprzątanie, gotowanie i ... jeszcze nie wiadomo kto, co chciałby ode mnie, to może zapomnieć

Trawa to carex fire fox, żurawka ziper,w donicy jest nemezja z castoramy i pelargonia we wsciekłym różu z kapką pomarańczu(zakupiona w jakiejś przydrożnej zamkniętej szkłóce w Miłomłynie ,1 maja.Mąż walił głową w kierownice ale się zatrzymał,a pani co to wolne miała otworzyła,z dwoma skrzyneczkami dobra wyszłam).
To różowe to muszę sprawdzić bo nie pamiętam,a za klonem bez z serii bloomerang dark purple.

Złota klatka już wyszła, Za zamkniętymi drzwiami nie znam ale zaraz ustawię się w kolejce do wypożyczenia

Zastanawiałam się, co tu tyle stron i wyszło szydło, co za pogaduchy nieogrodnicze uskuteczniacie

Ja Błękitny zamek czytałam na pewno, ale już nie pamiętam co i jak Cała Ania była grana

W czasach podstawówki Musierowicz łyknięta, Pan Samochodzik oczywiście też.
Koniec liceum i w czasie studiów był czas thrillerów medycznych, co zresztą zaskutkowało wyborem kierunku studiów. Już nie mówiąc o tym, że na tyle zaczęłam się pasjonować patologią sądową, że jednym z moich marzeń było zobaczenie sekcji zwłok (spełnione )

Swego czasu miałam bum na fantastykę i z przyjemnością wracam do Wiedźmina i odkrywam go za każdym razem na nowo - jedna z nielicznych serii, które czytam kolejny raz
Ze skandynawskiej Harrego Hole Nesbo uwiebiam!, Larssona, Lackberg..

Ostatnio głównie polskich autorów czytuję - Mróz prawie cały przerobiony, podobnie Chmielarz, Bonda, Puzyńska, Miłoszewski.. dużo by wymieniać

Koniec liceum i w czasie studiów był czas thrillerów medycznych, co zresztą zaskutkowało wyborem kierunku studiów. Już nie mówiąc o tym, że na tyle zaczęłam się pasjonować patologią sądową, że jednym z moich marzeń było zobaczenie sekcji zwłok (spełnione )