Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

anna_t 14:03, 04 lis 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Nett napisał(a)
To ja się przyznam, ze z teściowa wojnę toczyłam. Taką prawie jak w filmach. Najgorszą synową do tej pory jestem, ale dopięłam swego.

Część działki obsadzona przez teściów- bez pozwolenia, bez zapytania, ale to pikuś. Wyrywanie dzieci z rąk szło, bo ja się nie umiem zajmować i płaczą, co ja żarłam, ze ma kolkę, a później na odwrót jak czekoladką karmiła i dla 5-latki przetarte zupki przynosiła, żeby sie dziecko nie męczyło gryzieniem. Ale szczytem było jak mi z mojego domu dywan wyniosła i swój położyła, bo bardziej się jej podobał. Poleciała razem z dywanem.

Dumna z wojny nie jestem, ale mam spokój.

o bosze współczuję ale i gratuluje zaciętości!
z innymi synowymi tak nie miała?to mimozy jakies.. a ty z nimi masz o czym gadać?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 14:06, 04 lis 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
marta_kawka napisał(a)
Ja jestem kompletnym laikiem w dziedzinie ogrodnictwa, ale zaczynam się w to wkręcać Urządziłam niedawno swój pierwszy ogród, ale skorzystałam z pomocy firmy. Miałam pomysł na połączenie nowoczesności z klasycznym wydźwiękiem, ale nic ponad to, więc zwróciłam się po pomoc do Empart Ogrody http://empart-ogrody.pl/Stworzyli dla mnie projekt, w którym mogłam zmodyfikować parę rzeczy tak, by w końcu wiedzieć czego chcę i zajęli się również realizacją. Jestem zachwycona ich pomysłami.

o ho reklama jakaś
pokaż nam swój projekt bo patrząc na realizacje ze strony to dramat jakiś, na forum ladniejszy ogród Ci zaprojektują
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Nett 14:07, 04 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
anna_t napisał(a)

o bosze współczuję ale i gratuluje zaciętości!
z innymi synowymi tak nie miała?to mimozy jakies.. a ty z nimi masz o czym gadać?

Nie, z innymi synowymi nie było takiej wojny, bo one lubią od teściów prezenty i podzielają zdanie, że dziecko o wadze 70kg, to dziecko, które zdrowo je.

Nie, pogadać niestety nie mamy o czym. Ale tragedii w stosunkach też nie ma.
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
anna_t 14:12, 04 lis 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
wiem o co chodzi...spotkania tylko wtedy kiedy sa niezbedne i gadanie o pogodzie :/
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Nett 14:14, 04 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
A jeszcze a propo synowych/bratowych/sąsiadek i innych- czy jak widzicie, że ktoś totalnie robi coś źle w ogrodzie, np matę kładzie, roślin nie podlewa, sadzi w trawie, sypie nawozu na cały rok na raz, to zwracacie uwagę i tłumaczycie, czy nie wtrącacie się?
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Nett 14:14, 04 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
anna_t napisał(a)
wiem o co chodzi...spotkania tylko wtedy kiedy sa niezbedne i gadanie o pogodzie :/

O dokładnie tak

____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Nett 14:15, 04 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Asia ale nam się tu u Ciebie świetnie gada Jak masz dość, to nas przepędź.
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Constans 14:16, 04 lis 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
Ja przygodę z ogrodem dopiero zaczynam, wiec żadnej wiedzy nie mam. Do tej pory nie wtrącałam się bo zwyczajnie nie interesował mnie temat
____________________
Ania Z motyką na słońce
Makusia 14:18, 04 lis 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Nett napisał(a)
A jeszcze a propo synowych/bratowych/sąsiadek i innych- czy jak widzicie, że ktoś totalnie robi coś źle w ogrodzie, np matę kładzie, roślin nie podlewa, sadzi w trawie, sypie nawozu na cały rok na raz, to zwracacie uwagę i tłumaczycie, czy nie wtrącacie się?


To zależy komu- jak mojej eS to zawsze (a zdarza się to rzadko, więc mam satysfakcję niebywałą) z wyższością w głosie komentuję "przecież to się do słońca nie nadaje", albo rzucam "pryskałam OW" i zmieniam temat, żeby pozostawić wątpliwość i ciekawość
Ale ja jestem wredna zwyczajnie

Teściowa z ogrodu, to ma tujkę na cmentarzu wsadzoną, a u mnie w domu to szkoda komentować w ogóle....
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Nett 14:25, 04 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Ja z sąsiadką, to non stop nawijamy, bo lubimy sie podzielić wrażeniami, ale własnie z drugą synową to masakra jakaś. Też własnie skończyli dom i zabierają się za ogród i pierwsze co słyszę- my chcemy wiejski, a nie taki jak u was- pod linijkę. Dobra, zacisnęłam zęby, nie skomentowałam. Za jakiś czas impreza rodzinna, pytanie co chcecie, mówią, ze róże, hortensje, coś tam będą sadzić. Ok. Jakiś kolor? Nie, obojetnie. Sama dobierałam, żeby zdrowe, żeby kolorem do elewacji pasowały, do tarasu, zamawiałam, przyjechały. Druga ciotka hortensji nakupiła. Wszystko wsadzone po dwóch tygodniach do piachu, a po miesiącu umarło.
A jak dawałam, to mówiłam co zrobić, jaką ziemię, że podlać trzeba...
Później się dowiedziałam, że sadzonki chyba chore były.
I już się nie wtrącam.
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies