Brzozowadzie...
12:36, 17 lip 2019

Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Cześć Kasiu,z przyjemnością nadrobiłam u Ciebie sesję lipcową. Dobrze rozumiem Twoje górki i dołki ogrodowe, zwłaszcza brak czasu
To minie na pewno
Dzieci jednak rosną, powoli, ale rosną
I stają się coraz bardziej samodzielne
Zdiagnozowałaś już te choroby różane? Moje w tym roku wyjątkowo dobrze sobie radzą ale susza daje się we znaki wszystkim roślinom. Patrzę, jak słabo w tym roku wyrosły mi Limelighty, łebki co chwila zwieszają.
Ta Raureif już miałam zapisaną z ogrodu Anuli, jeśli tobie również się sprawdza, muszę ją sobie koniecznie kupić. Przekonałaś mnie porównaniem do seslerii, która u mnie rośnie w potwory
Ściskam!




Zdiagnozowałaś już te choroby różane? Moje w tym roku wyjątkowo dobrze sobie radzą ale susza daje się we znaki wszystkim roślinom. Patrzę, jak słabo w tym roku wyrosły mi Limelighty, łebki co chwila zwieszają.
Ta Raureif już miałam zapisaną z ogrodu Anuli, jeśli tobie również się sprawdza, muszę ją sobie koniecznie kupić. Przekonałaś mnie porównaniem do seslerii, która u mnie rośnie w potwory

____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Agata.Tajemniczy ogród