Kasiu piękne widoczki
Moja rutewka podobnie zaszalała ....

Z braku czasu wpadam tylko do kilku ulubionych ogrodów Bez obejrzenia m.in. Twojego nie idę spać Najczęściej bez wpisów, ale podziwiam U mnie wszystkie hortki jeszcze w pąkach, kwitną lilie, jeżówki i ostróżki. No i niektóre róże po raz drugi się "pączą" Będą kwiatki

Kasia, przycięłaś już lawendę, pokażesz?
Ja swojej przycięłam najpierw kwiaty, potem stwierdziłam, że za duże te kępy i cięłam dalej, mam nadzieję, że nie poszalałam zbyt mocno.
A w ogóle, to myślę, czy na pewno mam odmianę Hidcote blue bo jakaś duża mi rośnie, kupowałam na Gardenii u producenta więc nie powinna być pomylona, chyba?

Zdjęcie wstawiłam u siebie.

Kasia świetne masz widoki w ogródku

Slicznie jest
I wyglada jak duzy ogrod

Kasiu przepiekny masz swój ogród
Zielona oaza w betonowej okolicy ,marzenie...

Moja sesleria tez zaczyna się kłosić,ale ja uwielbiam kwitnące trawy

Kasiu, piękne zdjęcia, widać różnicę w jakości aparatem i telefonem. Zieleń wybarwiona, soczysta.
Moje rutewki mają kwiatów sporo ale dolne liście wszystkie im zżółkły , podsypałam nawozem, ale to co zżółkło już się nie zazieleni. Tak naprawdę nie wiem dlaczego tak się stało. Myślałam że mają dobre stanowisko, w kwaśnej ziemi, wilgotnej przy rh

Może z różami w tym roku jest słabiej ale za to reszta nadrabia . Śliczny ten mieczyk! Moje małe perowskie, przesadzane w tym roku, tez szału nie robią, ale liczę że w przyszłym dadzą popis tak jak ich większe siostry .
Moje seslerie jeszcze bez kłosów.

Zakrecona napisał(a)

Bardzo ładny ten mieczyk abisyński. A te trawiszcza przy perowskiej też boskie

Kasiu, to kwiatostany trawom należałoby obcinać/ wyrywać? Moja tegoroczna sesleria tez ma kłoski i nie wiem teraz co z nimi począć

Wiesz co, ja specjalistką żadną nie jestem, ale coś mi się kołacze, że to zawsze dla rośliny jakiś wysiłek jest i jak Ci nie zależy na kwiatostanach, to można je powyciągać (bardzo lekko wychodzą). Nie wiem, czy przy kwitnieniu brzydnie jakoś kępa samych liści.. pewnie niekoniecznie. Ale ja do tej pory usuwałam, bo nie bardzo mi się podobały kwiaty seslerii. W tym roku chyba zwyczajnie mi się nie chce - jakoś mam teraz kolorsytyczne pustki na tej rabacie, to chociaż końcówki się bielą i odróżniają

A przed perowskią jest rozlenica Medium boy

ps. Magda, wiesz co? Nie chciałabyś avatarka jakiegoś mieć? Fajnie byłoby kojarzyć Twoje posty z jakimś obrazkiem

Magleska napisał(a)

Kasiu piękne widoczki
Moja rutewka podobnie zaszalała ....

no i co my z tymi rutewkami poczniemy? starałam się moją podlewać w miarę regularnie - na pewno częściej niż inne rośliny wodę dostawała.. ale inna sprawa, że ja z nawożeniem jestem na bakier..