Kasiu, pachnące hosty przeżywają renesans. Od kiedy odkryłam u mojej Mamy pachnącą nn (kilkunastoletnia), wącham wszystkie hosty, które wydają mi się "podejrzane" o zapach . U Hani - Gruszki też taką odkryłam, ku radości gospodyni, która nie wiedziała . One oprócz zapachu, mają piękne kwiaty, prawda?
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Kasia, piękne zdjęcia wrzuciłaś. I Lavender Ice też przepiękna
Wszystko, co pokazujesz, jest wyjątkowo zdrowe. Rozumiem, że do Ciebie nie dochodzą już ślimaczki? U mnie teraz ślimole (takie okropne bezskorupkowe) żrą na potęgę, wrrr.
Kasiu, wiosną u Ciebie była wymiana opinii na temat tulipanów. Chciałam ją znaleźć, żeby poczytać jakie polecałyście, ale w Twoim wątku to niemożliwe. Przejrzałam kilkadziesiąt stron i niestety nie trafiłam. Czy mogłabyś polecić jakieś odmiany tulipanów? Czas na zakupy cebulek się zbliża a dobrze byłoby kupić coś sprawdzonego.
Jak Małż manualny gość, to pomecz go trochę o jakieś miejsce na ogrodowe gadżety jestem mega happy, bo fajna jest. Wczoraj jeszcze dostała szary pasek wokół drzwi
Jolu, zobaczymy czy mój nie będzie za rok wegetował na razie taki ładny już kupiłam w doniczce, a co po zimie.. a masz jakieś doświadczenia z jego mnożeniem?
A co Ty! Też mam ślimaki! Akurat na nie to sypie granulki na podmurówkę od strony nieużytku. I widać nawet, że to zdaje egzamin od tamtej strony, bo trup się słał gęsto-taka granicą z martwych ślimaków leży.. ale tych nagich (na szczęście małych) jest sporo i zdarza mi się wieczorem trochę ich pozbierać z roślin.
A rośliny też chorują-mam plamistość nas niektórych różach, na jednej róży i wszystkich różowych przetacznikach mączniak (w sumie muszę sprawdzić czy to on), magnolii brązowieją liście.. są i chyba rdza na jednej róży, a to już mnie martwi, bo to dla mnie najgorsza z opcji. więc nie jest tak idealnie ale ogólnie narzekać nie mogę staram się dość regularnie stosować ekoopryski-dzis w planach PW.
A z czego ta szafa zrobiona ? Z marketu kupowaliście elementy czy z odzysku?
Mój em technicznie zdolny, tylko bardzo zapracowany, ale z drugiej strony te marketowe ogrodowe składziki są tak drogie, że trzeba znaleźć czas, by zrobić samemu. Jak mi zrobi szafę, to się wyniosę z "jego" garażu z doniczkami i nawozami To będzie dobry argument. Tylko muszę mu projekt zrobić, bo wtedy większa szansa na realizację