Marta odnośnie dereni to jestem za, mam odmianę elegantissima na przedpłociu pod tujami na wjeździe i stwierdzam , że są nie do zdarcia, u mnie gdzie jestem laikiem ogrodowym i przycinam je kiedy chcę rosną jak szalone , a formuję lub próbuję nadać im kształt żywopłotu polecam , bezobsługowe i nie chorują

Coś wykopała?

No tulipanowca wykopala i nadal nie wie co mu jest

Jeśli on od dwóch lat siedzi w ziemi, to na mój gust coś powstrzymywało mu wzrost korzeni. Jeśli znam życie, to jako początkujący ogrodnik wyjęłaś go z doniczki i wsadziłaś w niewielki dołek. Podlałaś i finito
Toszka podlinkowała przepis na sadzenie roślin.
Rozplącz mu te korzenie, wytrzep torf, wykop dół kilka razy większy, zrób na dnie drenaż (piasek, kamyczki), wlej wody, wsyp kompostu , rozłóż korzenie jak ośmiorniczkę, dosyp ziemi, mocno udepcz, podlej. Roślinki pobierają pokarm tymi korzonkami najmniejszymi (te białe). Zobacz jak on ma ich malutko.

I tu Was zdziwie, bo tulipek tak był właśnie posadzony. Nawet pod drenażem zrobiłam jeszcze dziurę żeby woda spływała. Wszystko dlatego, że przesadzałam go w tym roku....
I korzenie też tak jak w instrukcji. A on rosnąć nie chce

U mnie tez padł. Kupowałam w kwietniu, miał nabrzmiałe pąki. Wsadziłam zgodnie z instrukcją. Nie ruszył. Kiedy go wykopywałam korzenie były nad wyraz mizerne.
Kupiłam w to miejsce klona cynamonowego.

Martuś, dzięki wielkie za namiary na umbry