Makusia
11:45, 07 kwi 2017
Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Gosiu przyznam, że jej nie dotykałam jak przyjechała, a wczoraj to nawet nie wyszłam z domu, bo jak do niego wróciłam, to już było ciemno. Ładowałam tylko na taczki i nawet mi do głowy nie przyszło, żeby ją zweryfikować. Wygląda na dość "sypką", nie jest zbita- to na pewno.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Marta Krok po kroku w tym natłoku