Co będziesz robić z taką ilością ziemi??

Makusiu, oj dzielnaś Ty, dzielnaś!
Mam nadzieję, że udało Ci się wsadzić tulipanowca.
U siebie na rabatach wciąż odkrywam siewki owsa, który porastał działkę 5 lat temu.
Tam, gdzie nie masz na widoku, a miedzy roślinami są większe odstępy, podkładaj gazety, a na to trawę z koszenia. Ewentualnie sama trawę.

iwka napisał(a)

hihi tak to już jest, ale na pocieszenie powiem, ze tam gdzie busz, chwasty słabo rosną, a jak już są to ich nie widać. Mówię ze swojego doświadczenia, przodu prawie nie odchwaszczam, boki i tył, to już inna bajka. Tym bardziej że nie mam prawie wcale kory. Teraz trawą wszystko zasypuję, średni widok ale co tam

Pocieszaj, Pocieszaj- u mnie na busz szansa za 5 lat- tak mówi HAnia...
Obym jeszcze żyła wtedy

Margerytka40 napisał(a)

Marta no to masz tak jak ja. Też nie ogarniam i popadam w zwątpienie. Wszystko rozgrzebane. Rośliny czekają na wsadzenie a żeby je wsadzić muszę drugie wysadzić . Standard

U mnie czekają na:
- wsadzenie
- Przesadzenie
- Wypielenie
- Przerwanie
- Podział
- Rabate
- dobry dom

Dubel mi się zrobił, to spróbuję tym razem zbiorowo odpisać

Angelika- nie mam wyjścia. Czy słońce, czy deszcz- jak Domowe Przedszkole
Ja zresztą nawet lubię jak słońce świeci- jakoś mi raźniej

Chwasty mnie zaczynają omieśmielac - aż mi wstyd, że takie wyhodowałam i to nie wiem kiedy....

Anka- no w grupie raźniej

Asiu- oby się zdecydowała, bo od niedzieli jak padła, tak leży Podlewam biedaczysko, mówię do niej "weź się w garść! Tyle przeszłaś i teraz trumnę będziesz sobie wybierać!?". No zobaczymy, czy ambitna

Basiu ja nie Planowałam- tak wyszło. Jak wsadziłam jedną, to pomyślałam- wsadze druga- zobaczę, czy mi równo wyjdzie. Przy drugiej stwierdziłam, że poznać, to dopiero można przy trzech...itd.

Kasiu mam nadzieję, bo póki co ani cudu, ani maliny. Jedynie ani

Margerytka40 napisał(a)

Marta no to masz tak jak ja. Też nie ogarniam i popadam w zwątpienie. Wszystko rozgrzebane. Rośliny czekają na wsadzenie a żeby je wsadzić muszę drugie wysadzić . Standard

U mnie czekają na:
- wsadzenie
- Przesadzenie
- Wypielenie
- Przerwanie
- Podział
- Rabate
- dobry dom

5 lat szybko minie, nawet się nie obejrzysz a życie dziewczyno, to dopiero przed Tobą
Pokazuj zdjęcia z dotychczasowych prac

Aniu też chciałabym tak nie ogarniać, jak Ty to robisz Inny system pojęciowy chyba mamy U mnie wieczne pobojowisko...

Kamilko- ja tradycyjnie- ja nie stresuje- ja się wku....m

Gosiu pocieszasz mnie Ja też przy każdym wyrwanym chwaście oczyma wyobraźni widzę piękny, czarny kompost

Rytla uwielbiam Cię Ja jestem jak Twój Kajtek- zmieniam miejsce pobytu albo działania- miałam dołek kopać, ale chwasty rosną to wyrywam, zaczynam wyrywać ale coś obciąć trzeba, obcinan i już widzę, że czosnki trzeba wyrywać...

Iwonko miałam korę wszędzie poza półka, ale:
- hortensjową podwyższałam więc kora została samoczynnie przekopana z gruntem
- okularowa w wykopkach- więc patrz wyżej plus wiatr połowę wyniósł na trawnik

Zanim kora nie zasypię, to chyba mnie chwasty zasypią.


Mirko pokaże jak coś uda się skończyć. Póki co wszystko rozgrzebane i główne skrzypce grają widły, taczki, konewki, wiadra, szpadel i worki z kompostem

Natka 4 tony to nie jest tak dużo- pierwsze 4 tony poszły na jedną rabatę i zostało wspomnienie Czas sobie przypomnieć W dodatku sąsiedzi u siebie podwyższyli sporo poziom dorównując grunt do basenu i jeśli ja nie podniosę u siebie, to mnie zaleje

Kasiu może to jest metoda, żeby spojrzeć na chwasty jak na bliźniego swego?

Pati w zeszłym roku było 16 ton, więc jakieś cztery??? Robię "phi!"

Renatko pracuje się i owszem, ale czy poważnie? Grunt żeby efekty były zadawalające

Paulinko zamierzam zrobić z przechowalnika rabatę- jutro wrzucę zdjęcia o którą cześć mi chodzi. Postaram się też złapać na zdjęciu różnice poziomów pomiędzy moją działka, a działką sąsiadów. Wysoko jest...

HAniu melduje, że tulipanowiec wsadzony oraz prze i rozsadzone żurawki- sztuk trzy- które dały sztuk 12. Posądziłam je przed tujami. Zostało mi chyba 8 jeszcze wyjściowo (docelowo nie chcę myśleć...) więc dosądzę po łuku tak, jak proponowała Toszka.
Trawą wysypuje hortensjową i tył. Rosną- może mniej, ale wredne to i nawet przez trawę się przedostaje. Nie wygląda to zbyt uroczo niestety, zwłaszcza jak rabaty pustawe, a na nich siano żółto- brązowe...

Elu mnie te 5 lat mierzi w tym znaczeniu, że już dawno mogłam być na tym etapie, co teraz i z tych pięciu ze trzy zaoszczędzić

Na okularowej drobna kora rozumiem jak ją wywiewa? Średnią frakcję spróbuj kiedyś. Może tak ładnie nie wygląda ale praktyczna. Ty masz duże rabaty. Chwasty lubują się w przestrzeniach. A ogród zarośnie ci szybciej niż myślisz. Żurawki jak masz potwory to możesz podzielić. Więcej miejsca też zajmą. Takie duże potem zaczynają się wypiętrzać i później to kiepsko wygląda.