Marta, okularowa wg mnie wygląda całkiem nieźle. Wg mnie nie wygląda płasko. Rośliny małe i to szału nie robią. Żurawki i inne małe po przesadzeniu zbiorą się do kupy, daj im czas, gorąco jest... Moje po wiosennym dzieleniu dłuuugo marne były, ale teraz wyglądają już całkiem nieźle a Ty swoje tylko przesadzałaś, prawda? Więc powinny szybciej się zebrać. Ale rozumiem Cię w pełni - ja bardzo nie lubię takich nowych rabat, gdzie roślin prawie nie widać, odstępy duże i w ogóle czuć malizną. Sama mam tak teraz na frontowej po rewolucji .
A może pod siatką dać derenie i miskanty? Przed nimi te zielone kulki i te żółte cosie co tam rosną. Trzmielina oskrzydlona na tle dereni będzie wyglądać jesienią odjazdowo .
Iwi planuję, ale cały czas biję się z myślami z czego. Cis by mi pasował, bo mam i na hortensjowej i na półce, więc byłby naturalną kontynuacją, ale musiałabym pociągnąć już cisem do końca, więc kawał cisa mi wejdzie, a cis wiadomo- tani nie jest.
Tuje biorę pod uwagę, choć ich nie lubię. Cichnąłbym jednak zimozielony ten żywopłot, bo koniecznie chcę się odgrodzić wizualnie od sąsiadów- mus!
Ta rabata nie jest też szeroka- w najwęższym miejscu ma z metr może- może 1,20 cm. Nawet dobrze nie zmierzyłam. Kluki będę pod dębem na pewno- ze trzy myślę- jako akcent, bo na środku brzozowej również będą, więc chciałam element kontynuacyjno-spójny, że tak powiem
Kasiu u mnie full serwis- przesadzanie+dzielenie. Miałam 12 sztuk tych żurawek, dwie wydałam, jedna podzielona znalazła miejscówkę pod brzozami, a reszta jest właśnie na okularowej.
Za wąsko. Dereniowy pomysł mi się podoba! Ale na wszelkie dobro jest za wąsko. No i coś zimozielonego bym chciała jednak. Najlepiej w formie żywopłotu...Tych żółtych cosiów już tam nie ma