Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

kamcia 17:21, 26 cze 2017


Dołączył: 02 maj 2014
Posty: 515
Martusiu projektowo nie pomogę, ale zaglądam i kibicuję.
Jednak jak jest ekran nawet ze szmaragdów to lepiej się prezentują roślinki, które są przed nim. Tą rabatę od sąsiada przecież da się poszerzyć.
____________________
Kamcia ogródkowe rewolucje
mrokasia 18:20, 26 cze 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20253
Makusia napisał(a)


[b]Anbu, Kasiu
wyślijcie mail (Kasia, bo Anbu mam), to prześlę, bo to bodaj w pdf jest


Wysłałam Ci PW, dziękuję bardzo.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Anda 18:57, 26 cze 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Rownież kibicuję
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
OlgaKol 19:18, 26 cze 2017


Dołączył: 10 maj 2015
Posty: 580
Makusia napisał(a)


Powiem tak- ziemia, to loteria. Ja na przykładzie z tego tylko roku mogę śmiało powiedzieć, że to chybił-trafił. Z ogłoszeniem "oddam" tez się nie spotkałam, zresztą tam, to już kota w worku można dostać totalnego i weź sobie jeszcze tego kota załaduj i przewieź. Korzystam z firm, które oferują kruszywa, ziemię itp. Mimo wszystko oferują przynajmniej przesianą ziemię ogrodową- nie ma się co oszukiwać- nie jest to czarnoziem i lepiej tego, co pod nazwą "czarnoziem" oferują nie nabywać, bo jest to torf zwyczajnie. Moja jest piaszczysta, ale cieszy mnie to, bo własną mam mega gliniastą, więc na rozluźnienie super. Dodam qpy końskiej i będzie dobrze.


Marta, z qpą końską to uważaj- trzeba głęboko przekopać. Ja na jesieni u siebie dałam - tylko lekko przekopałam i teraz cały ogród mam w koniczynie. Masakra.
____________________
Olga Maniak w ogrodzie
AnnaCh 20:56, 26 cze 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Aniu, Kasiu, już Was Martusia obsłużyła

Makusiu, wydaje mi się, że musisz zadzwonić, albo maila do Finki wyskrobać

Rabata wygląda bardzo ładnie
Sadź dalej szmaragdy, wcale nie muszą być takie duże, maluchy urosną migiem, moje te co koło śmietnika widziałaś rosną od wiosny 2015, sadzone były mikruski.
Tych mniejszych koło śmietnika chyba też dosadziłaś, zagęściłaś?
____________________
Ania - Malutki pod lasem
kaz742011 23:20, 26 cze 2017


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Rabata wyszła super. Nic płaskiego tam nie widzę . Jestem co prawda przyślepawa ale nie aż tak .
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
inka74 06:56, 27 cze 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Martek okularowa wydaje ci się plaskata bo na dużej powierzchni posadziłaś niskie rośliny. Musisz dać im czas aby mogły się rozrosnąć i stworzyć dywan jak chciałaś. Teraz topiły się co też nie pomaga w budowie wielkości. Rodki też czasu potrzebują. Na taki efekt bycia dużym krzakiem z 5-10 lat trzeba czekać. A pamiętaj że ci fruwały więc nawet nie miały szansy na ukorzenienie. Poczekaj do następnego roku lub nawet z 2 lata. Teraz nic nie rób bo nie wiesz jaki efekt mogłabyś uzyskać. Na innych rabatach jest co robić.

Ps. Na rabatę pod wykuszem możesz wykorzystać rośliny, które już masz - bukszpany, lawendę i róże. Najwcześniej róże można przesadzić na jesieni. Mogłabyś część przechowalnika zagospodarować docelowo być może. Trochę mniej przesadzania w przyszłości.

Ps2. Tuje szmaragd posadzone co 70 cm długo będą miały przerwę między sobą (u mnie po 6 latach i w wysokości 2 m nadal mają). Jak chcesz szczelną ścianę mieć to co 60 cm warto sadzić.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Makusia 08:39, 27 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Anbu- nie ma problema

Toszko- bardzo Ci dziękuję za spostrzeżenia i uwagi. Cieszy mnie, że tak myślisz, bo jeśli Ty tak mówisz, to jakoś mi raźniej
Żurawki podlewam mega obficie i mam nadzieję, że wstaną- dzielone ze dwa tygodnie temu żółte/limonkowe wyglądały bardzo podobnie i już się ładnie zbierają, ale rosną w cieniu.

O buksach myślisz w dwóch miejscach- koło włazu i koło tuj, czy w jednym miejscu między tujami, a włazem?

A jakie to są najwęższe tuje?


Kamcia- dziękuję za wsparcie duchowe Żywopłot któremu się mocno opierałam jeszcze w zeszłym roku, obecnie postrzegam jako must have

Kasia- mam nadzieję, że skorzystasz

Ewo, dziękuję również za wsparcie, ale myślę, że zupełnie śmiało mogłabyś doradzić i poradzić

Olga, u mnie koniczyny nie widzę, za to srylion "mini drzewek". Nie wiem, co to jest, wyrywa się dobrze, ale wygląda jak maniunie drzewko

Aniu no chyba faktycznie zdecyduję się na tuje- po stronie sąsiada na fragmencie też są tuje, więc jakoś się wpiszą w klimat Dużych nie kupię, bo jak myślę o koniecznych ogrodowych wydatkach na lipiec (choćby kora na okularową, brzozy wypadałoby kupić wreszcie i nie wiadomo ile kulek w końcu, jak doszły na okularową, a łącznie mam tylko 4 wolne), to już mnie na szaleństwo nie stać

Koło koszy (które zmieniły miejscówkę) nic nie dosadzałam- eM twierdzi, że urosły bardzo te z zeszłego roku, ja tam tego nie widzę. Pierwsze trzy są też jaśniejsze, reszta żywo-zielona. Zastanawiam się, czy ich czymś z żelazem nie potraktować, bo ich niczym nigdy nie wspomagałam.

Kasiu wada wzroku czasem pomaga Wiem z autopsji

Iwi, masz rację, że okularowa łatwo nie miała. Najgorzej było/jest właśnie z rodkami. Postanowiłam, że jeśli nie ruszą i nie wyprostują się (nie zdecydują, co dalej z nimi) do wiosny, to zainwestuję już w jakieś większe po prostu, bo 10 lat, to nie chce mi się czekać, zwłaszcza, że dwa już mam w plecy

Wykuszowej chyba nie ruszę w tym sezonie. To, co ewentualnie zrobię, to zamówię Pana od zrywania darni, żeby wytyczył mi kształt rabaty, przejechał glebogryzarką, a dalej to już tylko kartony i ścięta trawa. Róże i lawendę zostawię póki co na półce. Co ciekawe lawenda, mimo, że kupowana hurtowa w tym samym markecie, jest....różna. Jedne są fajne fioletowe, część natomiast na długich pędach, bardziej niebieska.
Musze też znaleźć jakieś dobre źródło buksów, bo klaruje mi się, że potrzebuję ich sporoooo....

Tuje od strony sąsiada posadzę faktycznie ciaśniej. Te na okularowej to nie zależało mi na szczelnym odgrodzeniu, bo sąsiad i tak ma żywopłot z ligustru (?) u siebie i nie o osłonięcie się chodziło, co o tło po prostu. Tutaj zależy mi jednak na szczelnym ekranie.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Margerytka40 09:15, 27 cze 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14851
Marta jak ja znam Twoje rozterki. Wypisz wymaluj mam tak samo.
Ostatnio rzuciłam się na buksy w wersjii mini mini. Pan miał na ryneczku u nas takie ..hmmm. no może 15 cm w porywach do 20. Kupiłam chyba ze 30 . Kiedyś urosną nie? Pocieszam się bo to jakaś szybciej rosnąca odmiana ale i tak jak je ciachałam w celu zagęszczenia prawie płakałam. Nie mam odwagi wstawić ich zdjęć na forum
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
natka098 10:10, 27 cze 2017


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795
Tuje chyba jak najbardziej optymalne tam do zasłonięcia się. Cisy cudne są Ale cena dużych a czas rośnięcia małych odstrasza
____________________
Natalia - Mój zakątek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies