Makusia napisał(a)

No no, fura pracy za tobą. Hortnesjowa jak się rozrośnie będzie piękna. Baza super. Nie dosadzaj nic pomiędzy trawami niskiego tak do 1,6 m. One duże rosną, zasłonią. Chyba że teraz czujesz że łyso i potem przesadzisz bo zarośnie jak nic. Lub np. Możesz drzewa szczepione na pniu tak na min. 2 - 2,2 m dosadzić. Piętro stworzą. Graby cięte w kostkę (zobacz ogród Husquarny z ostatniego ChFS cz. 1) lub w wysoką ścianę, umbry i inne nieduże zwarte by się tu ładnie wpisały. Trawy będą ładne tło robiły dla hortensji. Fajny wybór. Żałuję, że traw u siebie nie mogę takich mieć.
Te żurawki są niskie i zwarte, jak dasz coś przed nimi to je zasłonisz a zostawiłaś sporo wolnego miejsca z przodu. Nie morduj tylko ale... chyba bym je przesunęła do przodu i piętro pośrednie dała pomiędzy żurawkami a hortkami bo teraz duży skok masz wielkościowy - najpierw płasko 20 cm potem giganty po 1,2-1,7 m. Opcji masz dużo. Możesz dać buksy przeplatane z hacone dla koloru jaśniejszego bo ta żurawka pięknie na jasnym tle wygląda wtedy jej kolor jeszcze bardziej się intensywny robi - będzie coś na zimę widocznego i bardziej formalnego. Możesz też dać np. wysokie szałwie różowe lub inny pas kwitnący przed hortkami coś na słońce tak 50-60 cm wysokości - będzie coś co kwitnie w czerwcu - sierpniu, możesz dać kwitnące jesienią rozchodniki zobacz tu na zdjęciu - warto wtedy dołożyć między hortki lekko z przodu np. Jeżówki wysokie na 70-80 cm aby coś letniego było. Zostaw między roślinami miejsce to na jesieni wsadzisz tulipany. Na wiosnę pięknie zakwitną zanim tło się rozwinie.

Makusia napisał(a)

Anbu: klonika zaznaczyłam, bo sokół by nie wypatrzył



Asiu: mi też jakoś hortensjowa się podoba. Najgorsze jest to, że nakład pracy przy niej o niebo mniejszy niż przy okularowej, a efekt na chwilę obecną cieszy mnie bardziej

AniuCh: dziękuję Też mam nadzieję, że za rok będzie lepiej. Musi być
A co np. zimozielonego?

Mam sporą wyobraźnię przestrzenną i kolorystyczną i lubię miksy nie oczywiste bo w końcu między innymi grafiką użytkową zawodowo się zajmuję ale za ciorta nie wiem jak to docelowo wyjdzie. Różowo-fioletowo kwitnące 2 metrowe rodki i klonik żółto-pomarańczowy razem na wiosnę bo takie na zdjęciach są. Całość docelowo w tym samym rozmiarze wg. opisów. A że rodki i klonik urosną szybko to pewne przy tej ilości g...a

Dobrze, może pomysł z serii głupich póki nie wsadziłaś wrzosów a klonik może ekmisję przeżyje pod okno do innych ale może przed rodkami wsadzić taką obwódkę na kształt półkola z bukszpanu lub lepiej może berberysu. Nie mam jak ci tego rozrysować bo na telefonie piszę. Bedziesz przynajmniej kształt miała nawiązujący do rabaty po drugiej stronie. Coś jak tu u Any obwódka tarasu lub w rogu przy żwirku z formowanym iglakiem. U Any masz też gotową ściągę na hortensjową na warstwy. Ale ja tu nie jestem obiektywną bo mi ten ogród bardzo się podoba.
A w środku obwódki coś kulistego tak z 80-100 cm wysokości lub przeciwnie drzewo na pniu min. 2,2 m o kulistej lub falującej koronie nie wiem tylko jakie kwaśną glebę i słońce wytrzyma. Ja z konkretnym doborem roślin za mało doświadczenia mam, aby się wypowiadać. U siebie ciągle ekperymentuje i zmieniam.

Makusia napisał(a)

A teraz hortensjowa- co w tym rogu, gdzie nadal pozostałości awangardy? Wyobraźcie sobie, że rabata kończy się na Grackach i awangardowej nie ma- zostaje "dziura" w rogu....(Gracki małe więc trzeba wzrok wytężać)

Marta super , ja też sadziłam w maju identycznej wielkości te same rośliny de javu czy co ? i teraz się rozrosły tylko przez parę miesięcy zobaczysz będzie pięknie i nie będzie pusto, tylko trzeba cierpliwie czekać , a z tą cechą u mnie kiepsko jak wiesz

Makusia napisał(a)

A teraz hortensjowa- co w tym rogu, gdzie nadal pozostałości awangardy? Wyobraźcie sobie, że rabata kończy się na Grackach i awangardowej nie ma- zostaje "dziura" w rogu....(Gracki małe więc trzeba wzrok wytężać)

Pukam w związku z tą Twoja rabatką Martuś. Tu pytanie do wszystkich tu pomocnych i pomagających Marcie.
Na zdjęciu widzę układ: gracki, hortensje, żurawki. I tu mam zagwostkę. Gracki chyba dorastają do około 1,5metra tak? A hortensje (nie doczytałam właśnie, jakie masz), ale mają być niższe docelowo,tak?
Dziewczyny, to ratujcie i podpowiedzcie plissssss, czy ja dobrze zrobiłam czyli na odwrót: Najpierw jako tło posadziłam hortensje Diamond Pink, a dopiero przed nimi )w sensie widoku na rabatę od strony trawnika) ML. Najpierw poczytałam i miało być, że hortensje urosną większe niż trawy. Dobrze będzie???? Bo jak patrzę na układ Makusi, gdzie zakładała z Waszą wiedzą to zaczynam się martwić, czy u mnie moja wersja zagra

Beata Ml sa niższe od Gracków

Martuś a może jako strażaków dwa klony 'Globosum"?
Mam jednego, już widzę, że śliczna kuleczka z niego będzie Karol bardzo polecał.

albo mozna dać np Marikena - też są piekne

Basiu i Elu- platany są śliczniusie. Przemyśliwam tą opcję bardzo wnikliwie. Powinny chyba być w równych odległościach po obu stronach furtki, i tu się obawiam, że ze strony lewej (stojąc w ogrodzie) nie mam dużego pola manewru, co do odległości, natomiast z prawej- a i owszem. Obawiam się więc, że jakikolwiek strażnik po prawej nie będzie w tym "pustym miejscu"

Platany do docelowo ogromne drzewa, piękne ale raczej do parku niż tak bliziutko przy ogrodzeniu. Na dodatek nie wiem czy nasz klimat bardzo im odpowiada

AnnaCh napisał(a)

Beata Ml sa niższe od Gracków

Martuś a może jako strażaków dwa klony 'Globosum"?
Mam jednego, już widzę, że śliczna kuleczka z niego będzie Karol bardzo polecał.

Czyli jest szansa, że u mnie będzie dobrze z ML przed hortensjami Pink Diamonds, które do 2m dorastają??

Inka,
pewnie masz rację, co do hortensjowej. Też mi się zdaje, że jednego piętra brakuje, ale powiem szczerze, że już nie mam siły jej przerabiać w tym sezonie- dopiero, co w ogóle ją zrobiłam. Poczekam do przyszłego sezonu, jak trawy skoczą, a hortki się wyrównają, bo mimo, że wszystkie są z tego roku i 4 z 5 kupowane w tym samym ogrodniczym, to jedna hula jak się patrzy, bo od wiosny była w ziemi, a nie w doniczkach.
Żurawki sadziłam dalej od brzegu celowo, żeby kosiarką móc wjechać bezproblemowo, i żeby mój eM nie ściął mi ich w połowie (ostatnio "nie zauważył" bukszpanów i ściął trzy sztuki na równo z trawą....)

Co do okularowej- to samo. Metodą prób i błędów. Jeśli to ustawienie- po tym, jak coś będzie widać- nie zda egzaminu, będę myśleć nad rewolucją. Kolor rodków nie wpasowuje się w mój klimat, ale sama takie kupiłam, wiec mogę mieć pretensje co najwyżej do samej siebie. Obwódka u Any bardzo mi się podoba(był to w ogóle pierwszy prześledzony przez mnie wątek), ale ma ona chyba sens wtedy, gdy po środku zamiast klona byłoby coś na pniu. Będę decydować w przyszłym roku, lub za dwa lata. Klony wprawdzie nie lubią marszów z miejsca na miejsce, ale muszą się przy mnie przyzwyczaić