oj zaczelabym ale tyle innych wazniejszych rzeczy w planie jest. Plot na poczatek che skonczyc i stary blaszak zastapic nowym garazem, przy okazji troche utwardzimy teren kolo tego garazu. Nie mam nawet odwagi M mowic, ze chce sciezke, bo on juz i tak ma za duzo pracy.

Mój Mąż tez zapracowany, ale mam wrażenie, że lepiej Mu robi, jak wokół domu ma dużo do zdziałania, niz gdy tylko pisze i pisze.

Dziękuję za wpis o domku śmietnikowym na moim wątku
Imponujące masz budowle w ogrodzie, robią wrażenie! Może i u mnie będzie kiedyś tak pięknie?

Pięknie będzie u każdego, kto się zmobilizuje.

U nas może też! Tylko kto mi powie ile tych brzóz mam kupić na początek i jak je posadzić, by było dobrze? W zagrodzie psów stoi jedna użyteczna czy pożyteczna? wygląda, że przeżyla przesadzanie, bo ma pączki i dwie płaczące youngii, a bardziej do płaczu skłaniające. Gruszka pisała, że te raczej jako solitery, to wyciepnąć, czy przesadzić, jak to drugie, to gdzie?

Zamiast proponowanych wyżej drewnianych plastrów w ścieżce mogły by być betonowe imitujące drewno, widziałam wczoraj są super tylko drogie, ale Ty przecież nie długa tą ścieżkę masz mieć to może....

u Ciebie też planowanie widzę, że wybrałaś juz cegłe, a miałam zapropnować nie plastry tylko imitujące drewno lub prawdziwe zaimpregnowane prostokątne elementy drewna, nie wiem czy wiesz o co mi chodzi....

Wiem Jana, ale to naprawdę maleńki wycinek z całości jest!

Jak wszędzie cegła, to może i ten kawałek z cegły, posadzić na brzegach trawy, żeby się wylewały na ten chodniczek i się fajnie w tych trawach utopi

jestem za cegłą, jest jej tak dużo, że wprowadzenie innej nawierzchni to przynajmnej w 3 różnych miejscach, żeby dziwne nie było

ja tez stawiam na cegle