Witam noworocznie

. Od czasu do czasu wracam na dłużej na forum w poszukiwaniu nowych wątków, czy inspiracji. Najczęściej zimą, bo mam więcej czasu, wieczory długie. Pani wątek okazał się jednym z tych, które wciągają na całego. Przeczytałem i przejrzałem dość szczegółowo cały w jeden dzień

.
Zobaczyłem tu wiele cech wspólnych z moim podejściem do ogrodu, z moimi rozterkami co z czym posadzić. Też mam budynek gospodarczy do zasłonięcia, też mam dość wąskie boki koło domu. Ale nie będę teraz się rozpisywał, tylko wkrótce założę nowy wątek projektowy, licząc na pomoc życzliwych ogrodomaniaków

.
Moje spostrzeżenia tak na szybko:
1. Ogrom pracy i zmiany ogrodu naprawdę duże. Ile zapału by jednak coś zmienić, poprawić, przesadzić. Bez kręcenia nosem, że to za dużo roboty i nie ma czasu. A ta praca owocuje pięknie, jak widać.
2. Śliwy Nigra to był strzał w 10. Sprawdziły się tam super.
3. Dobra decyzja w kwestii graba, od kilku dni sam go chcę u siebie. Pomyśl o kolejnych na froncie.
4. Zasłonięcie szopki nie do końca mi się podoba, ale znam powody takich decyzji.
5. Rabata herbowa nabrała mocy. Gdyby nie żółty kolor wilczomlecza to już bym odgapił u siebie.
Nie da się ukryć, że ma Pani niesamowity dar pisania, opisywania różnych rzeczy, a do tego ogromne poczucie humoru. Brawo!

.
Zaznaczam do czytania.
Szczęśliwego Nowego Roku 2021!