A co tam jeszcze Was pomęczę różanką

Asiu, jeśli masz swoje buksy to pomysł z obwódką bardzo mi się podoba. Po co chuchać na nie na wygnaniu
Tak jak Kasia pisze, będzie coś zimozielonego.
Hortensje w całym szpalerze to mocny akcent, ciężki, trudny do ogrania. Wiem coś o tym
Fajnie wyglądałby tak "rozbite" hortki, jak je narysowałaś.
Żywopłocik ukryje starzejące się szałwie, nada rabacie eleganckiego charakteru.
W sumie takie 3 prostokąciki przedzielone kulkami mnie osobiście bardzo się podobają. Jeden długi szpaler wydłuża rabatę. Ty masz duże rabatki, więc to nie problem, ale tak jak na rysunku mnie się osobiście podoba

Męcz mnie i dręcz mnie Tak jak Mrokasia ci napisała, kolory też nie moje, ale tak pięknie połączone, że z przyjemnością je u ciebie oglądam.
Niewiele jest takich zestawień, nie są oklepane. Ślicznie ci wszystko wychodzi.
A orzecha tnij, zobaczysz jaki oddech wejdzie na rabatę
Ach żeby mój eM był taki chętny do wycinki, swoim dwóm srebrnym potfforom z ulgą powiedziałabym bye bye

Nawet nie liczyłam, że różanka tak fajnie wyjdzie. To praktycznie pierwsza przygoda z różami i z doborem roślin do nich

Znaczy się - masz talent! Co zresztą po rondzie było już widać .

Obwódki buksowe przerywane bardzo mi się widzą. A kulkowane buksy zarosną tylko trochę czasu im dać .

O orzechu nigdy M nie wspominałam. Myślałam, że jest do niego przywiązany a tu niespodzianka . Najbardziej to się cieszę, że odejdą godziny grabienia liści i wybieranie ich że wszystkiego. Może po niedzieli już go nie będzie. Widziałam u Ciebie te olbrzymy
Nawet nie liczyłam, że różanka tak fajnie wyjdzie. To praktycznie pierwsza przygoda z różami i z doborem roślin do nich

Masz rękę do roślin, oko do kompozycji, wenę do roboty - no i są efekty
Z burzy mózgów u mnie pod srebrnymi potfforami wyklarowały się Asiu nasadzenia jak na twoim rondzie. Chciałam stipę, ale że łan do mojego ogrodu nie pasuje to u ciebie mam zestaw z hakone i pięknie to razem gra. Bodziszki i bergenie na dodatek.
Czy mogę kopiować kochana? Wiadomo pomysł świeży, musi mi się w głowie uleżeć, ale jak widzę u ciebie ten śliczny busz to chciałabym od razu teleportować

Wróciłam do początków twoich zmian, brawo za odwagę. Startowałyśmy z podobnymi roślinami z "minionej mody ogrodowej", dużo iglaków, oczko, kamienie wokół rabat. Poszłaś na całość i jest coraz piękniej.
Ja doklejam, czasem coś zagra, ale bywa, że nadal jest "paździerz" i efekt mizerny. Muszę być odważniejsza w decyzjach eliminacyjnych