No Asiu narobiłaś mi chęci na podzielenie moich jak przyjdą. Tylko ciekawe czy będzie co dzielić...
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Mam nadzieję tylko że jak coś to nie będzie na mnie. Moje na razie ładnie wyglądają. Posadziłam je na razie w lekkim półcieniu,żeby miały lepsze warunki do ukorzenienia. Myślę że dopiero za tydzień lub dwa będzie można stwierdzić czy ich czasem nie uśmierciłam
Ta rabata to dla mnie duże wyzwanie. Po pierwsze to początek moich zmian i jak wyjdzie fajnie to da mi kopa do dalszych zmian a jak nie to ...Chciałam napisać,że podetnie mi skrzydła ale chyba wcale tak nie myślę. Będę kombinować aż do skutku to znaczy aż patrząc na nią powiem:no,i o to mi chodziło
Po drugie to miejsce bardzo widoczne w moim ogrodzie i skupiające uwagę,taki punkt centralny i fajnie było by gdyby wszystko było extra.
Za słoneczko dziękuję. Trochę dziś świeciło. Po południu dopiero popadało leciutko. Choć dziś i tak pogoda była mi obojętna bo i tak cały dzień w pracy siedziałam. Po weekendzie niech będzie ładnie bo koniec prac nad rabatą bliski i chciało by się szybciutko ją zobaczyć już gotową
Przejezdżałam to eMa nie widziałam ale widziałam tesciową ale nie na tej rabacie tylko przy jałowcach cos robiła.No ostro sie wziełas do roboty.Cały czas sledze nawet jak nie pisze.
Żar dzisiaj leje się z nieba a ja kopę . Pomyśleć że dopiero narzekałam że pada. Nie dogodzisz Teraz malutka przerwa na kawę więc zajrzałam. Trzymajcie za mnie kciuki żeby nie została po mnie tłusta plama na tym słońcu.