Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja ostoja

Moja ostoja

Adela 16:56, 12 lis 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
basia3012 napisał(a)

Elunia, faktycznie z tymi ciemiernikami to szaleństwo. Ale piękne.
Ja kiedyś pewnie pytałam Cię o miskanty. Dziękuję za odpowiedż, ależ pamięć masz. Ale ciekawa jestem też czy miskant gracilimus rośnie bardzo silnie w kępę, tak że trzeba go potem siekierą rąbać i ciężko go usunąć? Może coś wiesz na ten temat? Ja z tych bardziej ostrożnych i nie chciałabym roślin ekspansywnych.
Będę wdzięczna za radę. Pozdrawiam.

Basiu, miskanty nie są eksansywne, bo nie tworzą podziemnych rozłogów. Rozrasta się tylko ich kępa. Im wyższe miskanty, tym masywniejsze kępy. Nie mam Gracilimusa, choć podoba się mi bardzo. Mam zebrinusa, też ponad 2 metrowego potwora. Za jego przeadzanie lub dzielenie sama osobiście się nie biorę. Do tego trzeba męskiej ręki. Rzeczywiście, czasem trzeba użyć siekiery
Zdaj się na eMa
Pozdrówka
____________________
Ela - Moja ostoja
Adela 17:03, 12 lis 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
anpi napisał(a)
Czy te Giardiny chociaż kwitną tak mocno jak przyrastają,bo ja mam 2 swoje pierwszy rok i nie zaszczyciły mnie żadnym kwiatkiem
Mój ciemiernik też w pąkach.Ale chyba tylko ten taki sam jak Twój ,inne nie-przynajmniej jak ostatnio sprawdzałam.

Aniu - poczekaj Giardina jeszcze pokaże swój urok

Mam jeszcze ciemiernik orientalny, ale też bez pąków. Ale jeszcze ma czas, bo jego pora kwitnienia to II-IV
Mam go jeden sezon, ale nie popisał się kwiatem. Miał kilka seledynowych, które później uschły. Jeszcze czakam...
____________________
Ela - Moja ostoja
Urszulla 18:36, 12 lis 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Ciemierników kwitnących zazdroszczę u mnie sadzonki pierwiosnków zakwitły
dziś 2 godz w ogrodzie spędziłam i ciągle za mało, codziennie tyle potrzeba żeby wszystko ogarnąć przed zimą
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Kindzia 18:38, 12 lis 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Przycięłaś mocno wiosną? Tz. jak krótko?
U mnie ona zdrowa jak byk, ale na przewiewie rośnie, nic się jej nie łapie. Nawet skoczka nie miała, a miały praktycznie wszystkie róże. Jak teraz skracałam wielkokwiatowe i obrywałam im liście to białe chmary fruwały.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Adela 19:44, 12 lis 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Urszulko, u Ciebie pierwiosnki, u mnie ciemierniki ważne, że jeszcze (już) coś kwitnie.
Jesienią w ogrodzie pracy dużo. Ale czasem, przy nadmiarze innych obowiązków, świat się nie zawali, jeśli prac zostawimy na wiosnę. Ważne, żeby zabezpieczyć wrażliwe roślinki przed ewentualnym mrozem. Po takim lecie i jesieni trudno sobie wyobrazić, żeby niebawem może być śnieg i mróz. Większość liści gdzieś się zatraci i wiosną nie będzie co grabić.
Ja teraz mam maraton przy wnuczkach i jak mam dzień wolny, to najzwyczajniej nie chce mi się wyjść do ogrodu.
Ale jutro muszę - róże zabezpieczyć i jeżówki (bo jesienią niektóre przesadzałam)

Dla Ciebie teraz przy ładnej pogodzie praca w ogródku to relax


Kasiu, moja róża rośnie pod ścianą od strony zachodniej, w miejscu zacisznym, nie przewiewnym, jak Twoja. Dlatego wszystko chwyta. Nawet jej do tej pory nie kopcowałam ani nie zabezpieczałam w żaden sposób. Może dlatego wymagała bardziej radykalnego cięcia.
Zostawiłam cztery pędy główne do wysokości kratki 180? 190? Myślę, że jak jest już silny korzeń, to róża pójdzie jak burza (ale mi się rymło )
Zdjęcie z 28 maja:
____________________
Ela - Moja ostoja
anabuko1 10:01, 13 lis 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24103
Śliczna ta róża. A co to za Pani?
Ja mam 2 ciemierniki. Jeden już zabiera się do kwitnienia
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Adela 13:11, 13 lis 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Aniu, tak sobie z Kindzią rozmawiamy o Giardinie.
Ciemierniki posadziłam sobie na wprost kuchennego okna, żeby podglądać je, gdy za oknem zima.
Pozdrówka
____________________
Ela - Moja ostoja
Adela 21:07, 13 lis 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Niedługo przyjdzie mróz...

____________________
Ela - Moja ostoja
anpi 21:15, 13 lis 2018


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8939
Oj ! nie strasz...
Ubranko iglaste w pogotowiu!?
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Adela 21:26, 13 lis 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
anpi napisał(a)
Oj ! nie strasz...
Ubranko iglaste w pogotowiu!?


Smutne, ale prawdziwe...
W ubranko ubrałam już powojniki i jeżówki (niektóre). Jeszcze róże czekają.
____________________
Ela - Moja ostoja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies