Elu szukałam w internecie, jest więcej odmian kwitnących na starych i młodych pędach.
Ja jeszcze moim daję szanse i dlatego nie nastawiam się na zakupy.

Ja dziś przycinałam berberys thunberga. Duży, większy ode mnie. Fajny akcent w ogrodzie, ale stwierdziłam, że czas sobie ułatwić życie. Na jego miejsce przeniosę hortensję bukietową. Rozjaśni mi ten zakątek.
Dokupiłam dziś hortensję ogrodową Endless Summer. Mam jeszcze inną na uwadze.

A to mój ciemiernik orientalny budzi się do życia


I „Róża Bożego Narodzenia, która kończy sezon

Ten orientalny ależ on będzie miał dużo kwiatów jak rozkwitnie

Ciemierniki są wdzięczne, warto nawet wydać kasę na te odmianowe. W LM były w zeszłym roku w kosmicznej cenie ale efektowne
Co do ogrodówek to raczej pożegnaĺam się z ich zbieraniem bo u mnie zbyt zimno żeby były okazałe...żeby wogóle były....Więc nie wypowiadam się na temat odmian

Elu, ciemierniki piękne, jak bukiety.
U mnie powojniki nie maja jeszcze listków. Ale jutro jeszcze sprawdzę.

Moniko, Urszulko, Basiu,
Lubię ten ciemiernik orientalny, bo rzeczywiście wygląda jak piękny, gęsty bukiet. Mam nadzieję, że w tym roku będzie jeszcze bogatszy.

Do hortensji ogrodowych wracam po latach, ale nie do tych tradycyjnych białych, wrażliwych na mróz.
Teraz stawiam na odmiany, które kwitną na pędach ubiegłorocznych i nowych. Kwiat utrzymuje się do jesieni.
Zakwitły mi pierwsze, sadzone jesienią krokusiki
Miały ciężko przebić się przez darń, więc im trochę pomogłam

Dzisiaj podcinałam cyprysik groszkowy nana, bo rozrósł się zbytnio. Potem okazało się, że jego wnętrze jest zapchane suchymi łuskami i trzeba było je oczyścić. Bardzo żmudna robota
W efekcie zmienił nieco kształt.

Tak wyglądał po pierwszych wstępnych podstrzyżynach


Końcowy efekt, a może jeszcze nie ostateczny?

Trochę poszłaś w stronę bonsai z tym cyprysikiem
A co w nogach będzie miał?

Tak może trochę wyglądać po wycięciu dolnych suchych gałęzi, oczyszczeniu wnętrza i skróceniu sekatorem masy zielonej. Nie chcę typowego bonsai i myślę, że jak wiosną ruszy, to zielone poduchy połączą się i utworzą parasol.
W takiej formie bonsai fajnie prezentowałby się w ogrodzie japońskim, ale tu nie chcę go tworzyć. Chyba, że ta rabata będzie w stylu eklektycznym?
Muszę dla niego znaleźć inne towarzystwo, podumam - a może ktoś mi coś podpowie?
Przy tarasie, z drugiej strony parasola mam hortensję Annabelle.

Nowi lokatorzy w moim ogródku
W kolorystycznej mieszance dominują pomarańczowe/żółte