Cieszę się Elu, że dobry humor Cię nie opuszcza. Pokazuj co zrobisz. Będziemy się cieszyć razem z Tobą.
Pozdrawiam.

Adela,ja często do Ciebie zaglądam ale mało piszę,żeby wiele miejsc odwiedzić.U mnie z czasem też krucho .
A w Bielsko Białej mam rodzinkę...to mnie ciągnie...

Elu macham. Sama zastanawiam się co dziś zrobię. Ciężko planować.

Jak już obwódka będzie to wszystko się uda

Elu, jesteś tam? Co słychać?
Pozdrawiam.

Elu, koniecznie pochwal się jak skończysz. Pozdrawiam.

Och kochane, dziękuję, że zaglądacie. Ale teraz od niedzieli na tydzień mam wnuczki 24/24. Nie mam czasu ani na ogródek, ani na O. Postaram się nadrobić zaległości.
Pozdrawiam gorąco

anpi napisał(a)

Adela,ja często do Ciebie zaglądam ale mało piszę,żeby wiele miejsc odwiedzić.U mnie z czasem też krucho .
A w Bielsko Białej mam rodzinkę...to mnie ciągnie...

Aniu, miło mi, że zaglądasz.
Niestety z różnych względów robota w ogródku ślimaczy się
Czekam na weekend. Będę mogła ogródkowi poświęcić więcej czasu.

Aniu, to dobrze, że ciągnie Ciebie do rodzinki może i mnie odwiedzisz? Zapraszam i pozdrawiam

Urszulla napisał(a)

Elu macham. Sama zastanawiam się co dziś zrobię. Ciężko planować.

Jak już obwódka będzie to wszystko się uda

Urszulko - widzę Ciebie i odmachuję
Moje plany często biorą w łeb. Teraz zadowolona jestem, jak chociaż coś niecoś zrobię.
Tak sobie tańczę w ogrodzie: dwa kroki do przodu, krok do tyłu. I powtórka

Drogie Basie,
Miło, że myślicie o mnie
Jestem, jestem, trochę rujnuję ogródek, trochę naprawiam, to co schrzanię
bardzo dużo roślinek zmieniło swoje miejsce, w stosunku do niektórych nie mam jeszcze pewności, że to miejsce docelowe (to moje niezdecydowanie paskudne
Kilka musi czekać do wiosny.
Jeszcze nie dokumentuję, bo nie ma co

Elu, Zaglądam,,, czytam o pracach, poczynaniach, przeróbkach itp.
I czekam na dalsze wieści z planu boju