To długie to cienka włóknina od przymrozków. Nic innego diś nie miałam.
Kasiu można zrobić główną część chusty na drutach (proste dodawanie oczek) i wykończyć szydełkową bordiurą. O wiele łatwiej, a efekt bardzo dobry.
Z pewnością dałabyś radę.
Tosiu dziękuję za pomoc i serdeczne rady.
Mam nadzieję, że uda mi się chociaż część cisów uratować. Czy te gnojówki ze skrzypu, z pokrzyw można co tydzień, dwa stosować, czy lepiej rzadziej. Czy nie będą kolidowały np. z titanitem ?
Pozdrawiam
Jola właśnie dziś przyjechała do mnie siatka przeciwwiatrowa,mają duży wybór siatek różnego przeznaczenia i dobre ceny jeśli chcesz napiszę na pw
Artystka z Ciebie pięknie szydełkujesz