Trzymam kciuki za cisy, ja o swoje tez walczę i powiem Ci, że chyba dadzą radę

Tylko moje to maluchy, jakbym miała takie piękne jak Twoje, to chybabym się zaryczała. Ja swoje podlewam jeszcze Magiczną Siłą Nawóz Startowy, do ukorzeniania, bo korzonka nigdzie nie mogłam kupić, a to duża porcja, starczy na długo,a tylko 11 zł

Siatkę możesz a all zamówić.
Sąsiadami się nie przejmuj, moi pewnie tez mają ze mnie czasem ubaw
A jeszcze Toszka kiedyś pokazywała swojego cisa jak ładnie odżył

I Makusia też miała takiego totalnie suchego, widziałam go na żywo i stwierdziłam, że nic z niego nie będzie, a ten skubany od dołu zielone puszcza