Edytko, przyznaję że początki na forum były trudne. Nie potrafiłam się połapać gdzie byłam, z kim pisałam, kogo odwiedziłam. Ale zaczynam sobie radzić i już na pewno Ciebie z nikim nie pomylę - dzięki tej wpadce Trochę mi głupio
A co Córci się stało? Ale nie spadła z konia?

Edytko, już wiem... Twoje wiśnie mnie zachwyciły
Pytałaś o brzozy. Posadzone są w narożniku działki. Prawdę mówiąc nie wiem ile dokładnie ma ta rabata, ale sprawdzę i przy okazji podam

TeresaK napisał(a)

Edytko, przyznaję że początki na forum były trudne. Nie potrafiłam się połapać gdzie byłam, z kim pisałam, kogo odwiedziłam. Ale zaczynam sobie radzić i już na pewno Ciebie z nikim nie pomylę - dzięki tej wpadce Trochę mi głupio
A co Córci się stało? Nie spadła z konia?

Nie traktuj tego jako wpadkę, przez myśl mi to nie przeszło nawet
Dobrze, że masz przed sobą zimę, najlepszy czas na oswojenie się z forum, wyłuskanie najlepszych pomysłów, a wiosną do dzieła!
Z końmi mamy same dobre doświadczenia i oby tak zostało.

TeresaK napisał(a)

A ile Córka ma lat. Wiem, że jesteś z Orzesza, zastanawiam się gdzie jeździcie na koniach?

Napiszę Ci na prive wszystko

Porannie zaglądam

Jakie "mi głupio"??? Forum ma dzisiaj ponad 6000 wątków. Znasz kogoś, kto by się w tym połapał na początku swojej obecności w tak ogromnej przestrzeni? Każdy zaczyna tak samo, zapewniam Cię A poza tym.... Edytka to sympatyczna Dziewczyna

Ja się nie łapię. Siedzę tylko na kilku wątkach. Na resztę czasu brakuje. Nawet u siebie nie nadążam. Powinnam odwiedzić wszystkich zaglądających do mnie. Ale codziennie tego nie robię. Dziecko by powiedziało, że mama od kompa uzależniona
Dobrze, że M nie widzi

Ja też tylko do kilku zaglądam

Zrobiłam wstępną przymiarkę - mam nadzieję, że da się rozczytać


Ciemnoszare to powierzchnie utwardzone np.: kostką: ścieżka pod samymi oknami, półkolista ścieżka w dół skarpy (ze schodkami) i placyk.
Jasnoszare kółko to powierzchnia utwardzona innym materiałem. Tam, gdzie są takie niebieskie strzałeczki to kaskada wodna. Z drugiej strony mogą być nasadzenia ale już nie umiałam ich zaznaczyć. Tam, gdzie jest pogrubiona linia byłby murek oporowy, obniżający się ku końcom.
Ciemnozielone plamy to zimozielone, a zielone plamy i kółka - nasadzenia i drzewa liściaste.

Nie bardzo wiem, jak zaplanować nasadzenia na skarpie: powinny być raczej niskie, żeby nie zasłaniać widoku z okien, ale słońca będzie będzie tu za mało, żeby zrobić takie typowe nasadzenia trawiasto-bylinowe.

Do tego trzeba wziąć pod uwagę, że powierzchnia rabat jest bardzo duża i będzie z nimi dużo roboty. Trzymałabym się raczej krzewów, bo wymagają mniej pracy niż topiary i byliny. Czyli mało "ogrodowiskowo"

Kurcze Aśka jak Ty narysujesz te swoje kółeczka, to po prostu szczęka opada Super Placyk z murkiem opadającym i kaskadą bardzo mi się podoba