Zobacze, zobacze, w końcu obiecałam Mój całekiem dorodny jest i fajna ma ta czuprynę, taką charakterystyczną, małż mówi na niego Ragnarok, bo kojarzy mu się z wikingowym chełmem
Mam na szczęście soboty wolne, córa juz spora i sama się ogarnia więc mam zamiar spędzić go babrając się w ziemi. Padało codziennie, dzisiaj pierwszy dzień z piękną słoneczna pogodą, więc mam nadzieję, że ziemia ciut przeschnie do jutra i nie będę brodziła w błocie...
Udanej pracy w ogrodzie życzę!!!
Chwilę mnie u Ciebie nie było a tu już taka zmiana scenerii. Piękna jesien, ale niestety sen zimowy się zbliża. Czas na dekoracje świąteczne no może jeszcze za chwilę.
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
a właściwie to dlaczego nie ? Ja w tym roku postanowiłam wynieść ze strychu ozdoby świąteczne wcześniej. Dużo wcześniej. Co rok wyciągam wszystko przed samą wigilią a na 3 Króli juz po wszystkim. Wtedy mi już do wiosny śpieszno Dlaczego więc nie rozpocząć wcześniej i odczarować ten listopad ?
Ewelina, ja też powoli zapadam w sen zimowy i rzadziej bywam na forum
Dziękuję za miłe słowa, ogród ciągle mnie zachwyca choć zaraz grudzień, cieplutko, słonecznie, cały weekend spędziliśmy na dworze.
Dekoracje mąż zapowiedział na 06.12.
Hehehe listopad to dla mnie hardcorowo wcześnie ale z drugiej strony jak ktoś koga klimat świąt, czemu nie. Dla mnie 06.12. to mega wcześnie, mój eMek to taki świąteczny elf, który cały rok czeka na święta i nie mam serca mu odmówić zdobienia domu setkami metrów girland i ozdób świątecznych
A jak już zajrzałam na swój watek, to muszę się pochwalić, że mój eMek oczyścił cały żywopłot szmaragdowy z suszu. Zajęło mu to dwa dni pod kilka dobrych godzin ale tuje są czyściutkie a suszu mimo tak młodych egzemplarzy (rosną u nas 3 rok) a wysokość mają ok. 1,6 m, było mnóstwo. Wymieszaliśmy to z korą i jest dodatkowa ściółka przed zimą Ja wycięłam kilka bylin, które brzydko wyłożyły się na chodnik (resztę zostawiam) i tyle. Kancików trawnikowych w końcu nie zrobiłam z czystego lenistwa chyba zostawiam je do wiosny