Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

eVka 13:25, 09 sie 2020

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Muszę się pożalić na mojego wielkiego buksa i ma siebie. Zaniedbałam drugi oprysk Lepinoxem i gąsienice ćmy bukszpanowej opanowały cały wielki krzak. Przycięłam go dzisiaj ostro i wieczorem będę zlewać go mocno Lepinoxem. Ahhh zła jestem na siebie, że do tego dopuściłam, niestety przez tą nogę mało co mogłam i tak to się skończyło

Trzy kulki obok też mizerne plus mają grzyba więc je usuwam, bo cierpliwośxi już nie mam. Wsadzę tawuły japońskie i będzie jednolita wysoka obwódka tawułowa i tyle w temacie.

____________________

eVka 14:49, 09 sie 2020

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Piękna słoneczna upalna niedziela

____________________

Margerytka40 17:05, 09 sie 2020

Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832

Do góry

Ewcia wpadam popodziwiać ogród i co się dowiaduję, jakąś kontuzja, orteza... brrr. Dobrze, że już lepiej. Życzę dużo zdrowia. Ogród Ci się rozrósł niesamowicie. Wygląda na dużo starszy. He, he w przeciwieństwie do mojego co to stary a młody po rewolucjach

____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)

Nowa12 22:08, 09 sie 2020

Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113

Do góry

effka napisał(a)

Muszę się pożalić na mojego wielkiego buksa i ma siebie. Zaniedbałam drugi oprysk Lepinoxem i gąsienice ćmy bukszpanowej opanowały cały wielki krzak. Przycięłam go dzisiaj ostro i wieczorem będę zlewać go mocno Lepinoxem. Ahhh zła jestem na siebie, że do tego dopuściłam, niestety przez tą nogę mało co mogłam i tak to się skończyło
Trzy kulki obok też mizerne plus mają grzyba więc je usuwam, bo cierpliwośxi już nie mam. Wsadzę tawuły japońskie i będzie jednolita wysoka obwódka tawułowa i tyle w temacie.

Ja dostałam cynk od sąsiadki, że ma ćmę w buksach więc szybko moje 3 zlałam lepinoxem chociaż gąsienic nie widziałam.

____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik

eVka 09:02, 10 sie 2020

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Margerytka40 napisał(a)

Ewcia wpadam popodziwiać ogród i co się dowiaduję, jakąś kontuzja, orteza... brrr. Dobrze, że już lepiej. Życzę dużo zdrowia. Ogród Ci się rozrósł niesamowicie. Wygląda na dużo starszy. He, he w przeciwieństwie do mojego co to stary a młody po rewolucjach

Witaj Asia

No porobiło się, szkoda, że akurat podczas okresu wakacyjnego, w lecie, no trudno, bywa...
Ogród mnie zachwyca, nieustannie się nim cieszę i napawam, siedząc w nim całymi dniami. Rzeczywiście wszystko szybko rośnie, mimo, że jakoś specjalnie o niego nie dbam (baaardzo rzadko nawożę). W sumie ma 3 lata, więc nie jest źle

Buziaki!

____________________

eVka 09:05, 10 sie 2020

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Nowa12 napisał(a)

Ja dostałam cynk od sąsiadki, że ma ćmę w buksach więc szybko moje 3 zlałam lepinoxem chociaż gąsienic nie widziałam.

Ja juz dawno zauważyłam pierwszą gąsienicę, ponad miesiąc temu... ale nie miałam za bardzo jak opryskać a może i jakoś dała bym radę tylko nie znosze tego robić wrrr
Wczoraj w końcu się zmusiłam, obstrzygłam tego wielkiego buksa i mega mocno opryskałam, pozostałe też. Szkoda tylko, że już mocno uciepiał, ale w przyszłym roku wszystko odrośnie i nie będzie śladu. Stwierdzam ostatecznie, że nie lubię buksów, za dużo z nimi zabawy, regularne cięcie, grzyby, ćma wrrr

____________________

eVka 09:13, 10 sie 2020

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

A teraz dla odmiany coś miłego, zobaczcie co znalazłam wczoraj za moim ogrodzeniem

A ja się zastanawiałam, gdzie są moje wsadzone wiosna dynie...

Okazało się, że mój brat, wykorzystał prawie cały przerobiony kompost, żeby podsypać cokoły nowego ogrodzenia dla wyrównania terenu a ja właśnie w ten kompost na górce, wsadziłam kilka nasionek dyni. No więc jak on podsypywał te cokoły widocznie nasionka poleciały z kompostem ciut za ogrodzenie no i wyrosły piękne egzemplarze. Pewnie nie dotrwają do jesieni bo je ktoś zerwie

szkoda ale nie mam jak ich teraz zabezpieczyć/przesadzić

____________________

mrokasia 09:16, 10 sie 2020

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792

Do góry

Kompost do podsypania cokołów??? Zgroza!!!

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

eVka 09:24, 10 sie 2020

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

mrokasia napisał(a)

Kompost do podsypania cokołów??? Zgroza!!!

Nic nie mów... Zemdlałam prawie jak to zobaczyłam i naprawdę miałam ochotę wybierać go spod tych betonów ... No cóż, on myślał że to ziemia... to skorzystał. Na szczęście mam tych górek kompostowych sporo więc do jesieni zrobi się nowy. a ja się dziwię, że teraz tam chwasty 2 metrowe rosną... Musze zamówić koszenie zielska podkaszarką, bo teren za ogrodzeniem jeszcze chwilę jest mój (niedługo przejmie miasto) i trochę siara z takimi badylami.

____________________

KasiaBawaria 13:22, 10 sie 2020

Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443

Do góry

effka napisał(a)

Kurcze, niefajnie, mam świetnego osteopatę ale we Wrocławiu, dr Mularczyk, bardzo osobliwy ale dobry specjalista.
Trzymam kciuki!

Poszlabym z checia do niego, gdyby nie bylo tak daleko

____________________
Zapraszam na kawe