Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

eVka 15:51, 07 sie 2018

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Wiolka5_7 napisał(a)

Powoli wszystko się zrobi.... ja jeszcze mam dużo zmian ,ale wszystko w swoim czasie...

To podobnie jak u mnie

____________________

eVka 18:46, 08 sie 2018

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Zabieram się za robienie placyka pod basen. Na razie stoi na ubitej ziemi, obok trawnika ale brzydko to wygląda i chcę wysypać to miejsce żwirem i położyć pod sam basen wykładzinę. Po sezonie wykładzinę wyrzucę a żwirek zostanie W Borówcowym lesie podpatrzyłam, wydaje się to być dobre rozwiązanie : https://www.ogrodowisko.pl/watek/1500-borowcowy-raj?page=31
Jak myślicie?

____________________

szemusia 21:37, 08 sie 2018

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505

Do góry

U mnie też basen na ziemi stoi i średnio to wygląda...
Fajne rozwiązanie znalazłaś, tylko myślę, zeby pod ten żwirek też jakąś włókninę dać, coby wiosną chwastów nie narosło, bo się bałagan zrobi i niepotrzebna praca

U mnie też sucho masakrycznie, a do tego jeszcze informację z gminy dostaliśmy z prośbą o racjonalne korzystanie z wody... Zakazu podlewania jeszcze nie ma, ale przy takich upałach to pewnie kwestia dni, jak nie popada

Ponoć jutro jest jakaś nadzieja na deszcz...

____________________
Beata - Prawie jak ogród;)

eVka 23:16, 08 sie 2018

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

szemusia napisał(a)

U mnie też basen na ziemi stoi i średnio to wygląda...
Fajne rozwiązanie znalazłaś, tylko myślę, zeby pod ten żwirek też jakąś włókninę dać, coby wiosną chwastów nie narosło, bo się bałagan zrobi i niepotrzebna praca

U mnie też sucho masakrycznie, a do tego jeszcze informację z gminy dostaliśmy z prośbą o racjonalne korzystanie z wody... Zakazu podlewania jeszcze nie ma, ale przy takich upałach to pewnie kwestia dni, jak nie popada
Ponoć jutro jest jakaś nadzieja na deszcz...

Tak agrowłoknina na spód, potem żwir i na to tylko na okres basenowy wykładzina.

Właśnie leję zraszaczamu po trawniku, rabatach jak leci. Nie mam siły i czasu podlewać ręcznie. W normalnych warunkach pogodowych wystarczy posłanie 2 razy w tygodniu ale podczas takiej suszy trzeba częściej. Mam studnię więc na razie nie liczę wody. U nas też zapowiadają jutro jakiś deszcz ale już nie wierzę w prognozy...

____________________

Kasia_CS 12:15, 09 sie 2018