Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Kamcia 14:25, 28 mar 2019


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Witam sie u Ciebie


Przebieglam przez Twoj watek bardzo szybko.

Pozdrawiam
____________________
Kamila Ogrod stewardessy
eVka 15:14, 28 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Makusia napisał(a)
W rozpędzie mi się podoba

Ehehe Makusia, kocham Twoje teksty Rabata "w rozpędzie". No mi tez jakos tak bardziej, całkiem zgrabnie, tylko co dać, cis szeroki a buks zawodny...
____________________
eVka 15:29, 28 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
asiak napisał(a)
Ja bym się rozpędziła

Hehe Drugi głos za rozpędem Dzięki!
____________________
eVka 15:30, 28 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Zana napisał(a)
Rozpędź się jeszcze bardziej i pociągnij na prosto

Oj na razie nie, bo mąż się rozpędzi i mnie wywali na ogród na stałe
Każdy cm kwadratowy trawnika jest dla niego na wagę złota
____________________
eVka 15:41, 28 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Makusia napisał(a)
Można się wykończyć z tymi różnymi teoriami sadzenia rodków- jedni w torf, inni byle nie w torf, jedni z korzeni zrobić naleśnik, inni nie ruszać, nawet nie spoglądać na nie, jedni ściółkować, inni nie ściółkować.
Bądź tu człowieku mądry

Niech Ci rodki rosną pięknie i zdrowo!

Makusia, żebyś wiedziała, sfiksowac idzie. Ja wybrałam złoty środek, glębę szykuję wg wytycznych Toszki, czyli wszelakie dobroci, siarki, igliwie etc ale sam dołek pod rodka dodatkowo wysypuję dobrej jakości torfem kwaśnym.
Kupowałam rodki u Ciepłuchy i on zakazuje kategorycznie rozrywać bryłę korzeniową ALE... no właśnie, jest drastyczna różnica między bryłą korzeniową Ciepłuchowych rodków a wszystkimi które do tej pory kupowałam... Te pierwsze mają delikatną, puszystą ziemię, ładnie rozrśnięte korzenie, nie ściśnięte, nie ma wogóle potrzeby ich rozplątywać, szarpać, trzepać torf, nie ma wogóle filcu. Natomiast inne rodki jakie do tej pory miałam miały zbitą sfilcowaną bryłę korzeniową, z której po wielu męczarniach, nacinaniu etc można było wytrzepać trochę torfu. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia porównawczego.
Co do ściółkowania, pod dużymi sosnami nie mam kory, tylko samo igliwie, bo po prostu spada z sosen i to jest fajne. W tym nowym miejscu, które widać na fotkach sosenki tycie więc nie mam naturalnej ściółki, nie będę przysypywać korą (tylko pomiędzy rodkami jest kora) pozbieram igliwie i delikatnie rozłożę wokół bryły korzeniowej rh.

Dzięki!
____________________
eVka 15:45, 28 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
anulajda napisał(a)
Hej u Ciebie czytam że magnolia i róża to raczej skarpety cisowe po całości odpadają, może jednak ten bukszpan jak go lubisz i Cię on lubi

Chyba tak Aniu, cisy jednak potrzebuja mnóstwo miejsca. Jeszcze dziewczyny z berberysów robią ładne obwódki ale jednak one niezimozielone...
____________________
eVka 15:46, 28 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Kamcia napisał(a)
Witam sie u Ciebie


Przebieglam przez Twoj watek bardzo szybko.

Pozdrawiam

Cześć! Zapraszam do zaglądania
Odpisałam u Ciebie Kocham lotnictwo i wszystko co z nim związane
____________________
mrokasia 15:52, 28 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19925
effka napisał(a)

Chyba tak Aniu, cisy jednak potrzebuja mnóstwo miejsca. Jeszcze dziewczyny z berberysów robią ładne obwódki ale jednak one niezimozielone...


no to może tujki danica?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
eVka 15:54, 28 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
mrokasia napisał(a)


no to może tujki danica?

Hmm, nie widziałam tujek danica ciętych w prostopadłościany, masz może jakąś inspirację?
____________________
mrokasia 16:03, 28 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19925
effka napisał(a)

Hmm, nie widziałam tujek danica ciętych w prostopadłościany, masz może jakąś inspirację?


mam takie coś - to małe zdjęcie
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies