Jola z lawendowego ma cudną tą ściankę i jeszcze mega mi się ten placyk na palenisko podoba
Tak się zastanawiam nad tą ścianką, bo koszt wymurowania nie jest duży, tylko bloczki i tynk ale ciekawa jestem samego mechanizmu, w sensie pompa, wylewka. Orientowałaś się może?
Ogród Danusi podobnie jak Ty uważam za niepowtarzalny, minimalistyczny , ze smaczkami. Niestety finansowo dla mnie nie do udźwignięcia, tak duża liczna topiarów cisowych musiała kosztowac krocie
U Joli to mi się wszystko podoba
Jeszcze się nie orientowałam,bo to jeszcze nie ten czas...
Ale też tak myślę,ze wymurowanie samej ścianki to nieduży koszt..tylko najwięcej kosztuje wylewka,pompa itp.
Dla mnie też nie do udżwignięcia...na samo spojrzenie,to widać ,ze to ogród luksusowy,na bogato...tyle topiarów z cisa, elementy wodne no i mega oczko wodne ...ogród Marzenie
Wiem o co Ci chodzi, one są takie brązowawe wiosną ale chyba potem już ładnie się zielenią. Może to też zależy od szkółki, teraz nagle moda na cisy naszła i wszędzie się pojawiły i widzę niestety w większości kule i stożki kopane i tylko wsadzone do doniczki przed sprzedażą... Porażka.
A już np. w LM to istny koszmar, zasuszone cisy kosztujące majątek z uciachaną totalnie bryłą korzeniową. Kupiłam 3 stożki 1,5 roku temu i tylko jeden przeżył, ledw odratowany. Po wykopaniu okazało się, że są praktycznie bez korzeni, chamsko uciachane przy wykopywaniu, udawały, że rosły w doniczce. Dobrze, że załaciłam za nie groszę na jesiennej wyprzedaży bo w regularnej cenie za niewielkie stożki trzeba było zapłacić 100 zł za szt.
Słuchaj jak będziesz pryskać profilaktycznie Lepinoxem to dasz radę, zanim jeszcze pojawią się ćmy. U mnie czysto a w zeszłym roku o tej porze już były. Będę pryskac 3 razy w sezonie wg instrukcji. Zobaczymy...
Mamy tyle marzeń i planów i to jest fajne, bo możemy je planować i powoli realizować, takie gonienie króliczka
Pamiętam jak współczułam nowym sąsiadom, że firma ogrodnicza założyła im ogród w 3 dni. Bach bach i po sprawie i ta Pani do tej pory nic nie zmieniła w nim, no normalnie az mnie skręca, żeby jej coś dosadzić
Dziękuję kochana, miło mi, że Ci się podoba moja ciągła grzebanina i przeróbki
Haha, Ewka...a ja czasem marzę o takiej firmie Pokopałam 20 min i leci ze mnie już, musiałam przerwę zrobić. A tak bym sobie siedziała z kawką na tarasie i podziwiała ogród
Derenie kupiłam satomi i teutonia. Przy okazji zakochałam się w grabowym (chyba) żywopłocie i wiązie camperdownii. Jeszcze szałwie i czosnki przywiozłam na rabatę koło tarasu. Za miesiąc dosadzę ostnice (teraz nie ma). Nałąduję telefon to zrobię zdjęcia i wstawię u siebie. Będę potrzebowała pomocy z rabatą z umbrami