Dużo pracy z nim nie było, dlatego szybko się uwinęłam Dziura w ziemi, kastra do dziury, woda, kilka roślin, kamyki i gotowe
Drugie czeka na wykopanie, kawałek dalej i trzecie przy wjeździe
Hihi!!!!.... A zastanawiałam się czy nie napisać, że śliczny jest mój chrześniak/czka ale zdecydowałam się na skróconą formę bo jeszcze prezenty będę musiała mu przynieś na 8 lat