Madziu, dzięki za foteczki ogrodowego królestwa Ewy! Zawsze to inne oko, spojrzenie.. fajne spotkanie miałyście
Ewa, że jest bujnie, to mało powiedziane! Istny busz! Róże obłędne i te lawendy... marzenie!
Świetna inicjatywa Wrocławia z tymi pojemnikami na deszczówkę- te co wkleiłaś są ekstra, bardzo gustowne. Nie dali ograniczeń cenowych na to dofinansowanie ? Oby nie..
Ja w sobotę znad morza wróciłam, niestety też pogody nie miałam, ale i tak było fajnie
Dziękuję Kasiu, busz istny to prawda, w zasadzie na większości rabat nie ma jak szpilki wcisnąć. Ma to swoje plusy, chwasty nie rosną
Co do dofinansowania na odzysk ogrodowy deszczówki, jest ograniczenie do kwoty 5000. Zwracają 80% kosztów, max. 5 tys. zł, więc wystarczy na kilka pojemników i może system rozprowadzania jej po ogrodzie
Te zalinkowane przeze mnie pojemniki bardzo fajnr, jeszcze można u góry kwietnik zrobić A ja mam zamiar zrobić na każdym wodny ogród, a'la oczko z roślinami, które lubią zarówno wodę jak i chwilowe susze, jest takich kilka.
Spotkania z Madzią mimo, że zbyt krótkie było świetne! Kobita petarda!
A pogoda rzeczywiście kiepska, tetaz hedt słoneczko ale 15 stopni, więc w sweterku trzeba biegać. Caly czas myślimy o tym, że jesteśmy tu ze względu na córkę (chodzimy na zabiegi do sanatorium). Co roku jednak latamy w cieplejsze miejsca, gdzie pogoda pewna. Choć trzeba przyznać że nasze morze ma ten swój niepowtarzalny urok a Świnoujście jest cudne.
Ewa pięknie przedstawiony ogród, no ale inaczej być nie może, tyle pracy to i roślinki się odwdzięczają
Co do wysyłania roślin to polecam jeszcze przy roślinie gazety upchać, tak w doniczkę i wtedy w woreczek albo reklamówkę i taśmą ścisło obkleić. Nie ma prawa ziemia wylecieć, przetestowane. Jeszcze patyk w doniczkę na długość lub wysokość kartonu i dochodzą bez uszczerbku
sorki, nie doczytałam, to nawodnienie to już rozłożyłaś? pokazywałaś foto ?
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.