reasumując powinnam się cieszyć ,że do tej pory kostki nie zrobiłam bo przynajmniej mogę bezboleśnie zmiany wprowadzać

Czas planowania rozpoczęty

Ja nie sadziłabym obok siebie trzech różnych drzewek tak blisko (klony i magnolia), ale to tylko moje zdanie.

edit dałabym jakieś jednakowe:

Przyszłam z rewizytą i przestudiowałam całość Zazdroszczę tępa prac u mnie jakoś ciągnie się niemiłosiernie wyczytałam że planujesz drzewa, ja przy wejściu bym szpaler 'Amanogawy' dała kolumnowa, pięknie kwitnie i ślicznie się wybarwia jesienią. Szpaler 'umbry' mijam codziennie i na początku byłam zachwycona, ale z czasem strasznie nierówne się zrobiły. I już mnie nie zachwyca Jak przed domem posadzisz klon który ma naturalna koronę to będzie wyglądał przy 'umbrach' jakby fryzjer do niego nie podszedł
Ps. To takie moje zdanie, bo sama miałam dylemat (kuliste mi się bardzo podobały). Po przemyśleniu do takich wniosków doszłam. Dlatego w gwizdku moim do 'nigry' właśnie 'amanogawe' dodałam. Teraz wszystkie będą lekko nieuczesane
Znawcą nie jestem nie musisz mojego zdania brać pod uwagę Asia(makadamia) o drzewach wie więcej Będę podglądać jeśli pozwolisz

Ja tu do Ciebie za trzecim skrzatem przyszłam a zamiast skrzata wielkie planowanie widzę że u Ciebie przerwy ogrodniczej nie ma ale to dobrze może jak się tak o planowaniu naczytam u Ciebie to w końcu sama się wezmę, jak za gnomki hi hi

A ja bym dała trzy graby fastigiata, ale jestem nieobiektywna, bo zakochałam się w nich u Reni-ren133 i sama sobie takie trzy kupiłam Śliczne są te ich seledynowe listeczki na wiosnę