Daj pod domem bez dwóch zdań , chłopcy trasę zmienią sami

Ja bym wkręciła w bale haczyki i rozpięła między nimi linkę lub drut i do tego mocowała

Ciekawy pomysl z New D. na tej scianie. Ogolnie zawsze jestem za takimi pomyslami, a w tym przypadku jestem ciekawa, czy nie bedzie jej tam za malo przewiewu... Czy ew. nie zacznie lapac maczniaka i przedziorkow. Powinnas ja naprawde dobrze karmic i podlewac, bo deszcz na nia nie bedzie padal, prawda? Mocno trzymam kciuki, bo N.D. jest sliczna, zjawiskowa podczas kwitnienia

Witam. Masz piękny dom i chyba musisz być silną kobietą z taką załoga.
Ja bym prosiła jeśli mogę to o zdjęcia waszego frontowego ogrodzenia.

Zawsze głośno powtarzam, że na drugie mam pragmatyczka.
ND to bardzo silna róża. Potrafi wypuścić baty na 5 m. Ma bardzo duże, ostre kolce, silne, grube łodygi. Absolutnie nie sadziłabym jej wzdłuż/ w pobliżu ciągów komunikacyjnych, zwłaszcza takich, po których poruszają się dzieci. Spodobała mi się natomiast miejscówka na płocie obok furtki. Tam nie będzie kłopotów z nawadnianiem. Kolorystycznie zgra się z Bonicą. ND nie powtarza kwitnienia. W drugiej części sezonu Boniki zamaskują tracącą urodę ND.