Agatko, ty jak zwykle dzielna i z sercem na wyciągniętej dłoni
Powodzenia we wszystkich planach.

Agata, wielki cmok dla Ciebie!

Postawa godna pochwały, brawo Agata

Pozdrawiam serdecznie Was wszystkich, całą dużą rodzinkę

Agatko, życzę Waszej dużej rodzinie samych dobrych chwil w tych trudnych czasach

Agata - szacun wielki, ale ze zdjęciami byś się mogła przemóc

I już całkiem egoistycznie zapytam czy Twoje bodziszki rozanne dają oznaki życia? Po moich, sadzonych rok temu, ślad zaginął, nie wiem czy to normalne?

Dziewczyny, bardzo dziękuję za dobre słowa, poszerzona rodzinka po trudnych pierwszych dniach jest coraz bardziej zżyta Myślę, że trudno będzie nam się rozstać
Magara Daj mi jeszcze parę dni z tymi zdjęciami, ok? Już mi powoli schodzi największe napięcie
Bodziszki Rozanne po wnikliwej obserwacji - na słonecznej wystawie coś tam maleńkiego w sercu roślinki zaczyna być widać, w cienistych miejscach jeszcze śpią. Daj im czas, te nowo sadzone dłużej się budzą, widziałam u znajomej.

Trzymajcie się cieplutko!

Dzięki, bodziszkowo będę spać spokojnie
A na zdjęcia - oczywiście poczekamy

Agatko, brawo Ty, jesteś wielka. Pozdrawiam serdecznie.